SMS interwencyjny: 604-345-986

1 grudnia 2011
"Widzisz zagrożenie w autobusie komunikacji miejskiej? Nie bądź bierny! Nie toleruj łamania prawa! Napisz SMS!" - apelują Straż Miejska i MZDiK. Numer interwencyjny to 604-345-986. Akcja rusza od jutra. 

 

Szalenie ważny numer! Program ma na celu poprawę bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej. - Nadchodzi okres zimowy, zwiększa się więc liczba mieszkańców korzystających z komunikacji miejskiej. Więcej pasażerów to większa możliwość popełnienia wykroczenia czy też przestępstwa. W autobusach, w których jest znaczna liczba pasażerów, zazwyczaj nie ma możliwości wyjęcia telefonu i przekazania interwencji dyżurnemu ze względu na hałas, gwar oraz na to, że sprawca najczęściej znajduje się blisko nas. Akcja ma na celu ułatwienie osobie zgłaszającej kontakt z dyżurnym w sposób bezpieczny dla niej samej - tłumaczy Dariusz Dębski, rzecznik prasowy MZDiK.

"Widzisz coś, co jest wykroczeniem czy przestępstwem - pisz!" - apelują w komunikacie funkcjonariusze radomskiej Straży Miejskiej i drogowcy. - Najczęstsze wykroczenia, z jakimi mamy do czynienia, to puszczanie głośnej muzyki, często wulgarnej, spożywanie alkoholu, używanie słów nieprzyzwoitych oraz zakłócanie ładu i porządku. Zdarzają się również przestępstwa takie jak kradzieże łańcuszków, portfeli itp. - twierdzi Piotr Stępień ze Straży Miejskiej. Podkreśla, że wystarczy jeden SMS do dyżurnego Straży Miejskiej z informacją. - Wszystko oczywiście po cichu i  z zachowaniem bezpieczeństwa osoby zgłaszającej - dodaje.

Treść SMS-a powinna zawierać pięć najważniejszych informacji:
- numer linii autobusowej, w której się znajdujemy;
- numer boczny autobusu (widnieje on również wewnątrz, na przodzie i na tyle pojazdu);
- przystanek, na którym się znajdujemy bądź do którego się zbliżamy;
- kierunek jazdy autobusu;
- zagrożenie, jakie zauważyliśmy.

Koszt wysłania SMS-a według stawek operatora. Szczegółowe informacje będą podane na plakatach umieszczonych na wiatach przystankowych oraz na naklejkach w każdym autobusie komunikacji miejskiej.

(raa)

Komentarz

Rozumiem, że jak złoczyńcy wysiądą z autobusu, to też mam napisać SMS... odwołujący akcję? Bo nie marzę o zakuciu w dyby za sprowadzenie funkcjonariuszy, którzy stwierdzą, „kto wysyłał i czemu, jak jest spokój?” - Pytam tak na wszelki wypadek. Pytań mam więcej. Np. czy „Schody do nieba” to głośna czy cicha muzyka? Bo początkowo jest cicha. Więcej, muzyki wszak nie raz słucha kierowca! Co mam robić, gdy jego radio zagra Liroya, z jego hitem „o byciu doktorem na tylnym siedzeniu samochodu?” A tak swoją drogą, treść SMS może być dość obszerna, czyli dość „precyzyjna”... Mogą to być nawet dwa SMS-y pisane w czasie, w którym złoczyńcy mogą się wykazać swoją siłą zainteresowania moim telefonem! Są prostsze rozwiązania, ale nie płacicie mi za podanie takowych więc wymyślacie swoje. Niechaj i tak będzie.

Wesołych Świąt!

Bartek Olszewski