Sprawa Czachora w sądzie odroczona

10 listopada 2010
Proces o przywrócenie do pracy byłego komendanta Straży Miejskiej w Radomiu został odroczony aż do początku stycznia przyszłego roku. Powodem są sprawy formalne.

 

K. Czachor ze swoją pełnomocniczką tuż przed rozprawą Kazimierz Czachor został odwołany z funkcji 20 sierpnia i zaraz po tym złożył pozew do sądu pracy. Domaga się przywrócenia do pracy, bo - jego zdaniem - stracił fotel szefa SM w skandalicznych okolicznościach i niezgodny z prawem. Jest przekonany, że powinien otrzymać trzy-, a nie miesięczne wypowiedzenie. Kwestionuje również powody odwołania podane w jego uzasadnieniu, m.in. brak należytej współpracy z prezydentem.

Dzisiejsza rozprawa w Sądzie Pracy trwała bardzo krótko. Sąd ustalił, że Kazimierz Czachor "w chwili obecnej" nie pobiera świadczeń z Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA. - Ale, w chwili obecnej, co nie znaczy że nie pobierałem - podkreślał były komendant, który wystąpił o zwolnienie go z opłaty sądowej.

Sąd próbował też ustalić kto  - prezydent, czy Straż Miejska - był pracodawcą komendanta. Pełnomocniczka Czachora złożyła wniosek o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze strony pozwanej Straż Miejską.

Następna rozprawa odbędzie się 5 stycznia 2011 roku.

(bdb)