Środa obietnic dla PO

17 listopada 2010
Takiej delegacji ministrów Platformy Obywatelskiej dawno w Radomiu nie było. Zachęcali do głosowania w wyborach samorządowych. Wskazywali kandydata na prezydenta, mówili o pieniądzach dla miasta, szybkiej kolei, lotnisku i miejscach pracy.

 

Minister Nowak był u studentów Przed południem przyjechał minister w Kancelarii Prezydenta RP Sławomir Nowak. Spotkał się ze studentami WSH. Salę opuściła dość szybko minister zdrowia Ewa Kopacz. Wśród kilku żartów m.in. o szybkim podróżowaniu autem posła Jacka Kurskiego były też poważne tematy.– W Radomiu trzeba otworzyć szeroko okna i zacząć inwestować. Mieszkacie między gigantyczną aglomeracją, a całym dynamicznym południem Polski. Od waszych wyborów zależy jaki będzie Radom, jak będzie się rozwijał i jak zyska na swoim świetnym położeniu – przekonywał Sławomir Nowak. Wtórował mu kandydat PO na prezydenta miasta. – Radom nie może dreptać jak - przepraszam - gejsza, ale musi stawiać poważne krok,i by ściągać inwestorów – przekonywał Piotr Szprendałowicz.

Po spotkaniu w WSH Sławomir Nowak pojechał do Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia, które jest w przebudowie. Miasto opuścił tuż przed kolejnym ministrem z PO, tym razem infrastruktury. Cezary Grabarczyk odwiedził  najpierw radomski dworzec PKP, by sprawdzić co czeka rząd i przyszłego prezydenta Radomia podczas przebudowy tego obiektu. Tam i przed konferencją prasową w radomskiej siedzibie PO minister Grabarczyk widział transparenty i grupkę pikietujących młodych osób. – Przyszliśmy tu, by zapytać pana ministra, gdzie jest szybka kolej do Radomia? Pierwsza łopata miała być wbita rok temu. Od tego czasu rząd nic nie zrobił, by powstała szybka kolej Radom  – Warszawa. Mamy apel: mniej słów, więcej czynów – tłumaczył Karol Sońta, były radny i kandydat PiS do Rady Miejskiej .

Pikieta przed siedzibą PO Minister odpowiedział na to pytanie, ale dopiero podczas konferencji prasowej. – Chcemy zmodernizować linię kolejową Radom-Warszawa. Czekamy w tej chwili na zapewnienie przez ministra finansów pieniędzy na ten cel. Do końca roku otrzymamy zgodę na rozstrzygnięcie przetargu na realizację dokumentacji linii kolejowej nr 8. Na początku przyszłego roku rozpoczną się pracę związane z modernizacją dworca PKP w Radomiu – zapewniał minister.

Prace remontowe na dworcu mają trwać maksymalnie półtora roku. Pojedziemy także nowymi pociągami. Rząd wyda na nowy tabor 3,5 miliarda złotych. Nowe składy wjadą na nowe szyny do końca 2015 r., by pognać do Warszawy w czasie poniżej godziny. Modernizacja samej linii kolejowej będzie kosztować ok 2 mld zł., 1 miliard 200 mln pochodzi ze środków europejskich. – Linię zaczynamy remontować na przełomie 2011 i 2012r., tak  by skończyć prace przed 2015 r. - obiecywał Piotr Szprendałowicz dziękując ministrowi Grabarczykowi za przychylność. Ten szybko się odwdzięczył. - Najlepszym kandydatem na prezydenta Radomia jest Piotr Szprendałowicz, a minister Ewa Kopacz najciężej pracuje w rządzie premiera Tuska – obwieścił Cezary Grabarczyk.

Kandydat ma mocne poparcie W środę w Radomiu był jeszcze jeden, tym razem wiceminister finansów, odpowiedzialny za służby skarbowe Andrzej Parafianowicz (PO). Spotkał się i rozmawiał z trzydziestoma osobami likwidowanego w Radomiu urzędu Kontroli Skarbowej. – Nikt pracy nie straci. Strony wyszły ze spotkania zadowolone. Część osób będzie pracować w innych urzędach w Radomiu, a niektórym bardziej pasuje pracować w okolicznych powiatach. I tak będzie. To były tylko plotki, że ludzie stracą pracę – przekonywał Parafianowicz.

Bartek Olszewski