Środa w kinie. „Syn Szawła” i „Intruz”
17 lutego 2016
Dziś (17 bm.) Interesujący wieczór filmowy. Mamy do wyboru – „Syna Szawła” w Kinie Konesera w Heliosie (godz. 19) i „Intruza” w KDF Resursy (seanse o godz. 12 i 18).
"Syn Szawła" to pełnometrażowy debiut węgierskiego reżysera László Nemesa, autora nagradzanego na całym świecie krótkometrażowego filmu „With a Little Patience".
Rok 1944, Auschwitz-Birkenau. 48 godzin z życia Szawła Auslandera, członka Sonderkommando – oddziału żydowskich więźniów zmuszonych asystować hitlerowcom w wielkiej machinie Zagłady – na krótko przed wybuchem buntu. W rzeczywistości, której nie sposób pojąć, w sytuacji bez szans na przetrwanie, Szaweł spróbuje ocalić w sobie to, co zostało z człowieka, którym był kiedyś.
Film miał swoją premierę w 2015 roku na festiwalu w Cannes, gdzie zdobył Nagrodę Grand Prix. Był prezentowany również na Toronto International Film Festival 2015, a w 2016 roku został zgłoszony jako węgierski kandydat do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny i uzyskał nominację.
Klub Dobrego Filmu w Resursie zaprasza na polsko-szwedzki dramat w reż. Magnusa von Horna pt. "Intruz".
Film wyreżyserowany przez absolwenta Łódzkiej Szkoły Filmowej, ze zdjęciami autorstwa nagrodzonej Oscarem "Idy" - Łukasza Żala, opowiada inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami historię, która wydarzyła się na szwedzkiej prowincji.
17-letni John pod wpływem ekstremalnych emocji popełnia morderstwo. Po odbyciu kary wraca w rodzinne strony i podejmuje próbę rozpoczęcia życia na nowo. Szybko jednak zostaje skonfrontowany z przeszłością, o której chciałby zapomnieć.