Stadion i hala – tak. Pozostałe – nie wiadomo

- Ministerstwo zdecydowało wesprzeć budowę stadionu lekkoatletycznego wraz z krytą trybuną, który powstanie przy ul. Narutowicza oraz hali sportowej przy Zespole Szkól Budowlanych. Ta druga będzie służyć szkole mistrzostwa sportowego o profilu zapaśniczym - poinformował na konferencji prasowej członek Zarządu Województwa Mazowieckiego Piotr Szprendałowicz. Jego zdaniem to duża pomoc dla miasta, tym bardziej, że Ministerstwo Sportu ma ograniczone fundusze. - Całkowity koszt budowy stadionu wyniesie 20 mln zl, zatem 4 mln to 20 proc. wartości inwestycji. Z kolei hala przy "budowlance" ma kosztować 9 mln, dostanie więc ponad 20 proc. dofinansowania - wylicza Szprendałowicz. Dodaje, że średnia kwota dofinansowania podobnych zadań wynosi ok. 10 proc. - Tyle np. otrzyma Płock - mówi. Zapewnia też, że jeśli pojawią się dodatkowe pieniądze, projekty te mogą liczyć na więcej.
Ale radość z tej informacji może gasić druga, gorsza: zainteresowani pieniędzmi z Regionalnego Programu Operacyjnego na inwestycje infrastrukturalne w oświacie będą mogli składać tylko jeden wniosek i to na maksymalną kwotę dofinansowania 10 mln zł. Zarząd dysponuje w tym przypadku 264 mln zł. Właśnie ruszył nabór wniosków z tego programu.
- Uznaliśmy, nauczeni doświadczeniem z poprzednich konkursów, że trzeba dać szansę mniejszym wnioskodawcom. Wcześniej, duże ośrodki
jak Warszawa, tylko jednym projektem mogły wyczerpać znaczną część puli środków. Teraz każdy będzie mógł złozyć tylko jeden wniosek, przy czym, może być
on kompleksowy i obejmować na przykład budowę kilku boisk sportowych -
tłumaczy Piotr Szprendałowicz.
Tymczasem miasto - poza halą przy "budowlance" zamierzało złożyć wnioski na dofinansowanie budowy szkoły nr 19
wraz z halą sportową, hali przy SP nr 2, przedszkola i
podstawówki na Firleju, boisk wielofunkcyjnych i
pełnowymiarowych oraz orlików. Projekty te warte są 45 mln
zł.
(bdb)