Sukienka – zdobi, czy naznacza?

19 listopada 2009
„Sukienka” – to tytuł najnowszej wystawy w Elektrowni. Jak ją widzą współcześni artyści? Na pewno nie jako zwykły kobiecy strój. Czy jednak wyłącznie poprzez pryzmat sztuki, czy także w kontekście kulturowym, społecznym? Anna Baumgart 



W wystawie udział bierze czołówka polskich twórców: Zbigniew Libera, Anna Baumgart, Agata Michowska, Agata Zbylut, Marta Deskur, Katarzyna Majak, Beata Ewa Białecka, Agata Rościecha, Jadwiga Sawicka, Barbara Pilch, Magdalena Moskwa.

Autorzy wystawy powołują się wprawdzie na znane powiedzenie, że "nie szata zdobi człowieka”, ale jednocześnie twierdzą, że „strój determinuje i określa to, kim jesteśmy i jak widzą nas inni. Jest kulturową etykietą pozwalającą zakwalifikować nas do określonej płci, grupy społecznej, korporacji zawodowej. Czasami to jak wyglądamy  staje się ważniejsze od tego  kim jesteśmy.” A „naznaczenie strojem w szczególny sposób dotyczy kobiet”, ponieważ, „przez wieki, jako płeć upośledzona społecznie, były bardziej pętane wymogami stroju, ale i przez strój wyróżniane lub - w zależności jak na to spojrzeć – odróżniane”.

Ekspozycja rozpoczyna się od wideo Zbigniewa Libery "Jak tresuje się dziewczynki". To symboliczny wstęp ukazujący pozycję kobiety w kontekście społecznym i wdrażanie jej w tradycyjne role od najmłodszych lat.

Na wystawie dochodzi do konfrontacji wideo Marty Deskur "Welon to maje włosy" i „4 siostry” oraz malarstwa Beaty Ewy Białeckiej, które odnosi się do świętości kobiety - Marii sakralizowanej "sukienką" świętego obrazu i "kobiety modnej" sakralizowanej marką prestiżowej firmy odzieżowej. W podobny dialog wchodzą  rzeźby Anny Baumgart i projekt "Desire" Katarzyny Majak - oba odnoszące się do sukni ślubnej i do tego w jaki sposób postrzegana jest kobieta – oblubienica określana poprzez swój strój ceremonialny.

Kontekst kulturowy stroju islamskiego przywałuje cykl fotografii "Fashion II" Marty Deskur. Można go interpretować dwojako: to, co dla przedstawiciela cywilizacji zachodniej jest narzędziem opresji, dla członka islamskiej społeczności stanowi mechanizm ochronny. Interpretacja zależy oczywiście od  sposobu wychowania i tradycji.

Z kolei projekty ubiorów - obiektów Magdy Moskwy zasadzają się na koncepcji stroju "niezdobiącego", czyli sukni zaprzeczającej kobiecości i negującej podteksty seksualne. To zarazem głos w dyskusji o sposobie patrzenia na kobietę.
 
Bardzo ważnym uzupełnieniem prezentowanych na wystawie prac jest zapętlony fragment filmu Federico Felliniego „Casanova” ukazujący taniec głównego bohatera z manekinem. Czy kobieta to właśnie tylko manekin, na który nakłada się adekwatne do okoliczności stroje? – pytają twórcy. Odpowiedzi musimy udzielić sobie same(i).

Wernisaż wystawy odbędzie się 24 bm. (wtorek) o godz. 18.00. Ekspozycja będzie czynna do 10 stycznia 2010 r.

(bdb)

Więcej o wystawie na: www.elektrownia.art.pl