Szprendałowicz poza PO!
Były członek zarządu Mazowsza, kandydat PO na prezydenta Radomia umieścił dziś na swojej stronie internetowej informację: „Złożyłem rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Po sześciu latach działalności, jako członek PO, przewodniczący koła nr 4 oraz członek zarządu powiatu radomskiego, chciałbym podziękować wszystkim, z którymi miałem okazję rozwijać Platformę w Radomiu, na Ziemi Radomskiej oraz w województwie, a przede wszystkim działać na rzecz rozwoju naszego miasta i regionu.”
Przypomnijmy: Piotr Szprendałowicz,został oskarżony przez chełmski oddział zamiejscowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie o posłużenie się zawierającymi
nieprawdę dokumentami. Zdaniem śledczych złożył je, gdy ubiegał się o pozwolenie
na broń myśliwską i chciał wstąpić do Polskiego Związku Łowieckiego. Jego sprawę będzie rozpatrywać Sąd Rejonowy w Radomiu. Szperndałowicz zawiesił swoje członkostwo w Platformie i klubie radnych tej partii tuż przed postawieniem mu przez prokuratora zarzutów (szczegóły tu).
- Tej sprawy nie komentuję – tak radny odpowiedział na nasze pytanie, czy pożegnanie z PO to efekt skierowania jego sprawy do sądu. Dodał, że w dalszym ciągu zamierza prowadzić aktywną działalność samorządową i społeczną. - Jako niezależny radny – zaznaczył.
Szprendałowicz zapewnia, że otrzymywał i nadal otrzymuje propozycje z innych partii. Nie wymienia jakich. Czy po sprawie sądowej wróci do PO? - W polityce nigdy nie mów nigdy – odpowiada były polityk Platformy Obywatelskiej. Nie wyklucza też startu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Naciskany zdradza, że pod uwagę bierze kandydowanie do senatu, bo jako niezależny może mieć szanse w okręgu jednomandatowym.
Piotr Szprendałowicz należał do PO dokładnie sześć lat. W tym czasie z pozycji zwykłego działacza szybko awansował do samorządowych władz wojewódzkich, gdzie był członkiem zarządu. W ostatnich wyborach samorządowych jako kandydat na prezydenta Radomia przegrał w drugiej turze z kandydatem PiS.
Bartek Olszewski