Szykany za poparcie protestów kobiet? Poseł Frysztak: Także w V LO
Przypadki dyscyplinowania uczniów, którzy umieszczali na swoich profilach w internecie symbol Strajku Kobiet miały miejsce także w V LO w Radomiu – wynika z relacji posła Konrada Frysztaka. Poinformował on wczoraj, że z tego samego powodu do incydentów wykluczania młodzieży z lekcji doszło w ogólniaku w Szydłowcu.
- Według informacji, które do mnie dotarły wczoraj, w tym liceum także dochodzi do wpływania na uczniów, aby nie tylko ze swoich platform do nauki zdalnej, ale także profili w mediach społecznościowych, usuwali znaki poparcia dla protestu - nie kryje swojego rozczarowania i rozżalenia poseł. Tym bardziej - jak podkreśla, że "Traugutt" to jego ukochana szkoła.
Konradowi Frysztakowi nie udało się porozmawiać z dyrektorka szkoły, dlatego poprosił o wyjaśnienie na piśmie swoich wątpliwości. - Jakie jest stanowisko szkoły? Czy nauczyciele przyznają się do takich praktyk? Jakie są podstawy prawne stosowania takich praktyk, ale również dlaczego jedna nauczycielka nie usprawiedliwiła środowej nieobecności uczniów na lekcji, mimo że miały one usprawiedliwienie od rodziców? - pyta poseł i przypomina, że w ubiegłą środę był ogólnopolski strajk kobiet. - Nie wiemy, czy te nieobecności miały związek ze strajkiem, ale nauczycielka powiązała te fakty. Co więcej zapowiedziała obniżenie oceny ze sprawowania. To naganne i karygodne - twierdzi parlamentarzysta.
Przypomnijmy: poseł Frysztak upublicznił wczoraj wiadomość, że matematyk z liceum w Szydłowcu wykluczył ze swoich lekcji uczennice, które umieściły symbol Strajku Kobiet na profilach systemu do zdalnej nauki. Parlamentarzysta podkreślał, ze nauczyciel jest także radnym powiatowym z ramienia PiS.
bdb