Tacy sami jak my
Tańczą śpiewają, uprawiają sport,
bawią się tak jak ich zdrowi rówieśnicy. Przez trzy dni
pokazują, że chcą być traktowani na równi z osobami pełnosprawnymi.
IV Radomskie Dni Godności rozpoczęły się w katedrze uroczystą mszą w intencji osób niepełnosprawnych. Po niej na Plac Konstytucji 3 Maja przemaszerowali w barwnym, długim korowodzie przedstawiciele 12 organizacji i placówek wchodzących w skład Radomskiego Forum Integracyjnego.
Na scenie, którą umieszczono w
centrum miasta przy fontannach na korowód czekali
wiceprezydent Radomia Anna Kwiecień i dyrektor MOPS Krzysztof
Błędowski.
Chciałabym, abyście zawsze pamiętali, że jesteście pełnoprawnymi obywatelami miasta. To miasto jest dla was – mówiła Anna Kwiecień. Pani prezydent wręczyła przedstawicielom środowisk osób niepełnosprawnych symboliczne klucze do bram miasta.
Potem na scenie pojawili się mali artyści. Aby tradycji stało się zadość, również dzieci zainaugurowały obchody Dni Godności uroczystym polonezem.
To wspaniała inicjatywa, dzieci bardzo
się z niej cieszą. Osoby niepełnosprawne mają szansę pokazać
się i bawić wspólnie ze zdrowymi ludźmi – wyjaśniają
organizatorzy. - Mamy nadzieję, że za rok również Dni
Godności skupią w jednym miejscu tak wielu radomian - dodają.
Po przeciwnej stronie ulicy rozstawiono stragany i stoiska. Można było w nich zakupić pamiątki m.in. poduszki, torebki, serwetki, obrazki. - Wszystko jest ręcznie zdobione i wykonywane przed naszych wychowanków – opowiadają panie z Domu Opieki Weterana, obsługujące jedno ze stoisk.
Zabawy, konkursy, występy dzieci trwały jeszcze długo. Ale to jeszcze nie koniec bogatego programu „Dni”. Jutro imprezy przeniosą się nad zalew na Borkach. Będą między innymi regaty kajakowe i jazda konna.