Tag: alkohol

Kilku kierowców, którzy po alkoholu prowadzili auto zatrzymali podczas minionego weekendu radomscy policjanci. Czterech nieodpowiedzialnych kierowców uczestniczyło w kolizjach drogowych. Policja niezmiennie przestrzega przed wsiadaniem za kółko po spożyciu napojów wyskokowych.

W nocy na ul. 1905 Roku nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję – uderzył w sygnalizator, znaki drogowe, barierki ochronne oraz słup oświetleniowy. Miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Stracił już prawo jazdy.

W ciągu minionego weekendu radomscy policjanci zatrzymali kilku nieodpowiedzialnych kierowców, którzy po alkoholu kierowali autem. Jeden z nich spowodował kolizję drogową.

Przysuscy policjanci zatrzymali kierowcę ciągnika rolniczego, który siadł za kierownicę po spożyciu alkoholu i pomimo obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

200 kierowców, którzy ze względu na wypity alkohol nie powinni prowadzić pojazdów, zatrzymała od początku roku radomska drogówka. Wśród nich kolejnych kilku w tym tygodniu.

Policjanci z Lipska ujawnili ponad 1 250 paczek papierosów różnych marek, prawie 3 kg tytoniu do produkcji papierosów oraz alkohol bez polskich banderol, a funkcjonariusze z Grójca na gorącym uczynku zatrzymali dwóch mężczyzn przewożących 5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.

Ponad 100 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość – policja zatrzymała ich podczas działań „Prędkość”. Celem akcji jest walka z piratami drogowymi, ponieważ niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych.

Jak powinien zachować się policjant po godzinach pracy? Takiego dylematu nie miał funkcjonariusz wydziału prewencji KMP w Radomiu. Zatrzymał mężczyznę, który kradł alkohol.

Dzielnicowa z Komendy Policyjnej Policji w Białobrzegach będąc po służbie w Radomiu uniemożliwiła jazdę kierowcy, który był pod wpływem alkoholu. Potem okazało się, że mężczyzna ma zatrzymane prawo jazdy.

Ponad pół promila alkoholu miał mężczyzna, który jechał nocą samochodem ze swoją siedmioletnią córką do Zamościa. Chociaż wypił po południu „dwa małe piwka” uważał, że jest już trzeźwy. Czeka go odpowiedzialność karna i w sądzie rodzinnym.