Tag: ITD

Urządzenie służące do zakłócania prawidłowego działania tachografu ujawnili w skontrolowanej ciężarówce inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Dzięki niedozwolonej ingerencji w instalację tachografu kierowca jadąc ciężarówką mógł rejestrować rzekomy odpoczynek.

Kierowca polskiej ciężarówki mógł rejestrować rzekomy odpoczynek w czasie jazdy. Przyznał się, że czasem korzystał z niedozwolonej funkcji w tachografie, żeby nie zapisywać naruszeń czasu pracy. Niedozwolone oprogramowanie w tachografie wykryli inspektorzy radomskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Magnes przyłożony do impulsatora skrzyni biegów znalazł podczas rutynowej kontroli ciężarówki patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca i zarazem przedsiębiorca rejestrował w ten sposób rzekomy odpoczynek podczas jazdy.

59,5 t zamiast przepisowych 40 ważyła z ładunkiem najcięższa z czterech ciężarówek, które i wycofali z ruchu funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego podczas działań prowadzonych na terenie powiatu radomskiego i Radomia.

Wycieki płynów eksploatacyjnych, uszkodzone obudowy kloszy tylnych lamp i zderzak oraz nieczytelna tylna tablica rejestracyjna – to usterki stwierdzone przez inspektorów mazowieckiej i śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego w skontrolowanej wywrotce.

Dwa koła zamiast sześciu, niedziałające hamulce i uszkodzone zawieszenie – taki był stan techniczny naczepy, którą wycofali z ruchu inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego na ekspresowej „siódemce”. Kierowca był zaskoczony.

Ciężarówka przewoziła maszyny do budowy dróg była tak ciężka, że sama przyczyniała się do niszczenia już istniejących. Zestaw z walcem i rozściełaczem asfaltu był też za wysoki. Zastrzeżenia inspektorów mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego budził również stan techniczny samochodu oraz naczepy.

Ciężarowy zestaw z dwoma załadowanymi kontenerami wjechał na ul. 25 Czerwca. Zatrzymali go funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca nie rejestrował czasu pracy, nie posiadał też wymaganych dokumentów przewozowych.

Pęknięte tarcze hamulcowe i przekroczone normy zadymienia spalin wykryli w dwóch skontrolowanych ciężarówkach inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne obu niesprawnych pojazdów. Właścicielowi samochodu z uszkodzonymi tarczami hamulcowymi grozi też kara pieniężna.

Najcięższy zestaw ważył prawie 57 t, zamiast dopuszczalnych 40. Cztery znacznie przeładowane ciężarówki z szambami betonowymi wycofała z ruchu mazowiecka Inspekcji Transportu Drogowego podczas nocnej akcji przeprowadzonej w Radomiu i okolicach.

Reklama