Reklama

Tag: Lotnisko

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności menedżerskiej, skutkującego wyrządzeniem szkody majątkowej w wielkich rozmiarach złożyły do Prokuratury Regionalnej w Warszawie obecne władze Polskich Portów Lotniczych. Zawiadomienie dotyczy lotniska w Radomiu i dwóch byłych prezesów spółki: Mariusza Szpikowskiego (2016-2020) i Stanisława Wojtery (2020-2024).

Po 21 października, a więc za niewiele ponad tydzień lotnisko w Radomiu pozostanie w sezonie zimowym z zaledwie jednym połączeniem. Będą to loty wykonywane dwa razy w tygodniu przez Wizz Air do Larnaki na Cyprze. Szef węgierskich linii nie odżegnuje się jednak od tego, że rozważą one uruchomienie „jednej lub dwóch” dodatkowych tras. Nie wiadomo tylko od kiedy i dokąd.

Obcokrajowcy wydaleni z terytorium Polski znaleźli się na pokładzie samolotu czarterowego, który wyleciał z lotniska w Radomiu. Było to 10 obywateli Gruzji i 9 Pakistanu. To kolejna taka operacja powrotna zorganizowana przez Straż Graniczną we współpracy z agencją Frontex.

We wrześniu 2025 roku z usług Lotniska Warszawa-Radom skorzystało 13 129 pasażerów. W tym czasie w porcie zrealizowano łącznie 236 operacji komercyjnych, z czego 93 to rejsy regularne i czarterowe – podaje PPL, właściciel obiektu. Tymczasem od 22 października Sadków zostaje z jednym regularnym połączeniem.

– Ten, kto pierwszy zainwestuje w rozwój siatki połączeń z Radomia, wygra. I uważam, że prawdziwy rozwój Radomia zacznie się wtedy, gdy alternatywa w postaci Lotniska Chopina się skończy. Radomskie lotnisko ma naprawdę dobrą i nowoczesną infrastrukturę. Dlatego nie podobają mi się żarty z niego – przekonuje prezes PPL Łukasz Chaberski na krótko przed 21 października, kiedy z Sadkowa będzie kursował zaledwie jeden samolot.

Takiego samolotu jeszcze na Lotnisku Warszawa – Radom nie było. Nic dziwnego, że zainteresowanie jego przylotem (i odlotem) jest nie tylko wśród fanów lotnictwa ogromne. Wielu z nich śledziło przylot maszyny z różnych miejsc wokół lotniska.

Loty pasażerskie spoza letniej siatki połączeń zostaną wykonane juro, 25 września z Lotniska Warszawa-Radom. Przeniesiono je na Sadków, ponieważ na Lotnisku Chopina w Warszawie, skąd miały odlecieć planowo, trwają prace modernizacyjne jednej z dróg startowych. W Radomiu pojawi się także Boenig 777 linii MGA Airlines.

Specjaliści twierdzą, że za sformułowaniem zawartym w dokumentacji przetargowej „promocja siatki połączeń Lotniska Warszawa-Radom w liniach lotniczych oraz u touroperatorów na obszarach stanowiących destynacje przewoźnika z Lotniska Warszawa-Radom” nie kryje się nic innego jak „zwykłe” dopłaty do lotów, które mają zachęcić jeszcze niezdecydowanych do współpracy z portem na Sadkowie. 

Szybki wzrost rynku lotniczego i problemy z przepustowością innych, większych lotnisk, a także niewykluczone, że administracyjny podział rynku to czynniki, które zdaniem właściciela portu na Sadkowie, mogą pozytywnie wpłynąć na jego rozwój. – Liczę, że Warszawa-Radom jeszcze znajdzie pasażerów – komentuje Łukasz Chaberski, prezes PPL.

O 17,5 proc. mniej pasażerów w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, odprawiono w sierpniu 2025 r. z Lotniska Warszawa-Radom. Z oferty portu w samym sierpniu br. skorzystało 17 tys. 352 podróżnych. Od początku czerwca do końca wakacji z Sadkowa odleciało 48 tys. 611 osób.

Reklama