Tag: pożar

Pożar przy ulicy Szewskiej w Radomiu. Pogotowie zabrało do szpitala mężczyznę, najprawdopodobniej lokatora mieszkania, w którym pojawił się ogień. Za wcześnie, by mówić, co było przyczyną dramatycznego zdarzenia.

Dwie karetki pogotowia spłonęły dzisiaj w nocy przy ul. Mszczonowskiej w Grójcu. Jedna z nich spaliła się całkowicie, druga jest poważnie uszkodzona. Strażacy nie wykluczają, że doszło do podpalenia pojazdów. Straty oszacowano na 250 tys. zł.

Prawdopodobnie awaria linii technologicznej byłą przyczyną pożaru, do którego doszło dzisiaj w nocy w radomskiej Fabryce Broni. Spaliła się hala galwanizerni. Nikt nie ucierpiał. Działania gaśnicze trwały prawie cztery godziny. Straty zostaną dopiero oszacowane, ale z pewnością są bardzo poważne.

W pożarze domu, do którego doszło 27 stycznia Bartodziejach, sześcioosobowa rodzina straciła dobytek życia. Drewniany budynek nie nadaje się do zamieszkania. Lokalna społeczność organizuje pomoc dla poszkodowanych, można ich także wesprzeć wpłacając pieniądze poprzez zbiórkę w internecie.

Policjanci ze Skaryszewa zatrzymali 36-letniego mieszkańca Radomia podejrzanego o podpalenie domu jednorodzinnego w Sołtykowie. Mężczyzna był poszukiwany za inne przestępstwo. Usłyszał zarzuty i został osadzony w Areszcie Śledczym w Radomiu.

Dwa pożary mieszkań miały miejsce dzisiaj w Radomiu. W jednym, który wybuchł przy ul. Sportowej, zginął 42-letni mężczyzna, w drugim, przy Mroza, ranna została 60-letnia kobieta.

Ogień strawił dom, w którym mieszkały cztery rodziny. Wszyscy mieszkańcy stracili dach nad głową, więc ich potrzeby są ogromne. Poszkodowani zdecydowali się utworzyć w internecie wspólną zbiórkę i poprosić o wsparcie w tym trudnym czasie. Pomóc w prosty sposób może każdy z nas.

Całą noc trwała akcja gaszenia pożaru poddasza w budynku mieszkalnym wielorodzinnym przy ul. Odlewniczej w Radomiu. Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym jeden ratownik. Trzeba było ewakuować ludzi. Trwa ustalanie przypuszczalnej przyczyny pożaru.

Tragiczne w skutkach zdarzenie na drodze wojewódzkiej numer 728 w powiecie grójeckim. Kierowca samochodu osobowego marki BMW na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, które dachowało i zapaliło się. Mężczyzna spłonął w jego wnętrzu.

Paliło się około 100 ha lasu pod Nowym Miastem nad Pilicą. Pożar gasili policyjni lotnicy i strażacy z Warszawy, do czego wykorzystali podwieszany pod śmigłowiec S-70i Black Hawk zbiornik na wodę, tzw. Bambi Bucket o pojemności i 3 t, który zajmuje niewiele miejsca i może być łatwo transportowany na pokładzie helikoptera.

Reklama