Reklama

Tag: zarzuty

Nie pięć, a 10 lat pozbawienia wolności grozi Sebastianowi N., ojcu 3-letniego Fabiana, którego mężczyzna porwał dwa tygodnie temu. Prokuratura zmieniła kwalifikację czynu i zaostrzyła karę ponieważ zatrzymanie dziecka trwało dłużej niż siedem dni.

Uprowadzenie dziecka i przetrzymywanie go wbrew woli opiekuna prawnego – taki zarzut usłyszał dziś Sebastian N., ojciec trzyletniego Fabiana. Mężczyzna był przesłuchiwany w prokuraturze. Wyjaśnienia składał przez blisko siedem godzin. Prawdopodobnie jutro przesłuchanie zostanie wznowione.

Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód wnioskuje do sądu o tymczasowe aresztowanie dwóch osób, które zostały zatrzymane w związku z uprowadzeniem trzyletniego Fabiana. Kolejny mężczyzna usłyszał natomiast zarzuty.

Pięć osób, które mogły mieć związek z porwaniem 3-letniego Fabiana Nadolskiego, zatrzymała policja. Prokuratura postawiła zarzuty najpierw 38-letniej kobiecie i 46-letniemu mężczyźnie, a potem kolejnemu mężczyźnie. Policja uważa, że w porwanie zamieszany jest ojciec chłopca. Obaj są nadal poszukiwani.

Spowodował kolizję drogową, później potrącił policjanta, który chciał go zatrzymać do kontroli i uciekł. Następnego dnia został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Śledczy wnioskują o areszt dla niego.

Dwa zarzuty, w tym sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu mięsa skażonego włośnicą, postawiła Prokuratura Okręgowa w Radomiu 38-letniemu radomianinowi. Ten nie przyznaje się do winy.

Policjanci z Pionek zatrzymali 34-latka za kradzieże i włamania, których dokonywał w tym mieście. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie ośmiu zarzutów.

W nocy włamał się do sklepu ogrodniczego, a następnego dnia trafił w ręce policjantów z Pionek. Usłyszał cztery zarzuty i teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

reklama