Tajny agent w alkoholowym

14 listopada 2012
Ta akcja przypomina sensacyjny komediodramat, ale jej organizatorom do śmiechu raczej nie jest. Miasto, przy pomocy "tajnych agentów" chce usśiadamiać handlowcom, że nie warto sprzedawać alkoholu młodym ludziom.

 

Jak zapewnia magistrat, kampania na rzecz ograniczenia dostępności alkoholu dla niepełnoletniej młodzieży ma związek z zatrważającymi danymi dotyczącymi dostępności alkoholu dla młodzieży w wieku szkolnym. - Walka z tym zjawiskiem nie jest łatwa, postanowiliśmy więc sięgnąć do metod niekonwencjonalnych, licząc na ich większą skuteczność – wyjaśnia wiceprezydent Radomia Anna Kwiecień, odpowiedzialna w mieście za sprawy społeczne.

Podczas kampanii dwukrotne zostanie przeprowadzone badanie metodą „tajnego klienta” w co najmniej 80 sklepach oraz w 20 lokalach gastronomicznych. Po zakończeniu pierwszej serii badań metodą tajnego klienta odbędzie się  spotkanie dla sprzedawców, którzy byli gotowi sprzedać alkohol niepełnoletnim.
 

- Opracujemy też szczegółowy raport z przeprowadzonych badań, a także zorganizujemy podsumowującą konferencję wraz z wręczeniem certyfikatów właścicielom punktów sprzedaży napojów alkoholowych „odpowiedzialny sklep/lokal- renoma w Radomiu” - informuje Ryszarda Kitowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego. Miasto przygotuje również i wydrukuje  5 tys. ulotek dla rodziców niepełnoletnich uczniów.

Zadanie przeprowadzenia kampanii zostanie powierzone  organizacji pozarządowej,  w drodze otwartego konkursu. Wykonawca zadania otrzyma dotację z budżetu w wysokości 30 tys. zł.


(kat)