Takiej policji raczej nie znamy

3 maja 2009
W wyjątkowej oprawie odbyły się sobotnie uroczystości związane ze świętem radomskiej policji na Rynku. Było na co popatrzeć i czego posłuchać. Policjanci łapia kieszonkowca


Głównym  punktem uroczystości stała się ceremonia przekazania Komendzie Miejskiej Policji sztandaru. Najpierw odebrał go z rąk przewodniczącego Społecznego Komitetu Fundacji, prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka komendant główny policji Andrzej Matejuk, a następnie przekazał go na ręce  szefa radomskiej policji  Andrzeja Chanieckiego. Sztandar poświęcili biskup senior Edward Materski oraz proboszczowie parafii ewangelicko-augsburskiej Wojciech Rudkowski i Tomasz Rubczewski z cerkwi prawosławnej w Radomiu.

Ceremonię nadania sztandaru uświetnił pokaz musztry paradnej w wykonaniu orkiestry Komendy Stołecznej Policji. Zebrani na Rynku radomianie usłyszeli zarówno pieśni patriotyczne, jak również znane standardy muzyki rozrywkowej. KMP dostała sztandar

Jedną z atrakcji sobotniego popołudnia była rekonstrukcja historyczna przygotowana przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej "Policja Województwa Śląskiego”, Klub Kolekcjonerów Policyjnych oraz "Teatr Historii”. Widzowie moli zobaczyć, jak pracowali niegdyś funkcjonariusze Policji Państwowej. Ciekawie zaaranżowano sceny: zatrzymania kieszonkowca, w ujęciu którego pomagał także  komendant  Matejuk oraz obławę na przestępców.

W Muzeum im. Jacka Malczewskiego otwarto wystawę "Z kart historii radomskiej policji. W 90. rocznicę uchwalenia ustawy o Policji Państwowej”, na której zgromadzono kilkaset unikatowych eksponatów związanych z historią policji.

(bdb)

Więcej zdjęć w Galerii , Zobacz też: Policja od kuchni w muzeum