Tegoroczna kwesta na cmentarzu przy Limanowskiego potrwa aż cztery dni

26 października 2016

Cztery dni będzie trwać tegoroczna kwesta na nekropolii przy ul. Limanowskiego. Od soboty, 29 bm. do 1 listopada członkowie Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego i wolontariusze będą zbierać pieniądze na renowację nagrobków.

 
Do udziału w kweście zapraszają (od prawej): Sławomir Adamiec, ks. Zamaria, Jerzy Przyborowski

Do udziału w kweście zapraszają (od prawej): Sławomir Adamiec, ks. Zamaria, Jerzy Przyborowski

  - Taki mamy w tym roku układ dni w kalendarzu, który pozwoli na to, by kwesta odbywała się dłużej niż zwykle - mówi Jerzy Przyborowski, przewodniczący komitetu i zachęca radomian i przyjezdnych, by przy okazji odwiedzin grobów bliskich wrzucali pieniądze do puszek. Społecznicy opiekujący się cmentarzem przy Limanowskiego przypominają, że nekropolia położona na 2 ha ma już 200 lat i należy do najstarszych w Polsce. Znajdują się tu grobowce - często zabytkowe - znanych radomskich rodzin i osób niezwykle zasłużonych dla miasta, które wymagają odnowienia i zabiegów konserwatorskich. A te są bardzo kosztowne. Dlatego komitet zbiera podczas kwest pieniądze na ich renowację. - W tym roku zaproponowaliśmy odnowienie dwóch nagrobków: Marianny Niedźwieckiej oraz Stasia i Luci Kędzierskich. Pierwszy to piękny obiekt neoklasycystyczny z początku XIX wieku, w ogóle jeden z początków cmentarza, a więc jeden z najstarszych na naszym cmentarzu. Można powiedzieć, że to jedna z jego perełek sztuki sakralnej - mówi wiceprzewodniczący komitetu Sławomir Adamiec. Wskazuje także na inny wymiar niż ten dotyczący walorów historycznych pomnika: Marianna Niedźwiecka była żoną jednego z oficerów Wojska Polskiego. renowacja kosztowała 17 tys. zł. Natomiast nagrobek Stasia i Luci Kędzierskich został poddany ponownej konserwacji, ponieważ poprzednia została wykonana nie najlepiej. - Dlatego musieliśmy się zdecydować na te konserwację - wyjaśnia Adamiec. Przedstawiciele SKOZCRz podkreślają, że odnawianie nagrobków nie byłoby możliwe bez bardzo dobrej współpracy z zarządcą cmentarza, czyli parafią pw. św. Wacława z ks. Piotrem Zamarią na czele oraz zaangażowaniu ogromnej liczby wolontariuszy, którzy co roku kwestują na nekropolii. - Jeszcze raz zatem dziękujemy mieszkańcom Radomia i wszystkim odwiedzającym cmentarz za wszystkie datki, nawet te najmniejsze. Liczymy także na to, że i tegoroczna kwesta będzie miała taki społeczny wymiar, że wszyscy czujemy potrzebę ochrony tego pięknego miejsca, które jest takim drugim naszym miastem. I pamięć o nim, o zmarłych, ludziach którzy są tutaj pochowani jest wyrazem naszego człowieczeństwa - uważa Sławomir Adamiec. Bożena Dobrzyńska
Tags