Bardzo dziś popularny środek lokomocji i rekreacji przywędrował do Radomia… 130 lat temu. Przypomniała o tym impreza, która zorganizowały Radomskie Towarzystwo Retrocyklistów „Sprężyści” i Resursa. Nawet ulewny deszcz nie przeszkodził cyklistom.

A było co podziwiać; na pikniku prezentowały się turystyczne rowery balonowe męskie, damskie, rowery wojskowe z lat 30. i bicykl z końca XIX wieku.
-Historyczny bicykl miał duże kolo z przodu i małe z tyłu. Cyklista siedział dość wysoko i opanowanie jazdy nie było wcale rzeczą łatwa - zapewnia Łukasz Wykrota ze "Sprężystych".
- Ten rower waży tyle co motorower, ponieważ jest wyposażony w replikę małego moździerza - prezentuje woje cacko Paweł Łuk-Murawski, komendant Rekonstrukcyjnej Grupy Historycznej.
Rowerzyści, także na współczesnych jednośladach, przejechali spod gmachu Corazziego do Starego Ogrodu.
Radom nazywany był dawniej miastem rowerowym. Były tu cyklodromy, tory kolarskie i największa w Polsce masowa produkcja rowerów. To właśnie te z Łucznika, produkowane na skalę masową w latach 30. ubiegłego wieku, opanowały krajowy rynek rowerowy. Odznaczały się wysoką jakością, trwałością i stanowiły wizytówkę miasta.
bdb
Fot. Marian Strudziński