Tragiczny weekend na drogach

Do pierwszego z serii tragicznych wypadków doszło w piątek o godz. 4.50 w Zwoleniu. 23-letni kierowca renault trafic podczas wjeżdżania na rondo nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego przodem auta uderzył w lewy bok znajdującego się na rondzie bmw, którym jechał 24-letni mężczyzna. Śmierć na miejscu poniósł kierowca bmw. Natomiast o godz 16.20 w Belsku Dużym 54-letnia kobieta kierująca toyota yaris, z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzyła się z ciągnikiem siodłowym daf z naczepą, kierowanym przez obywatela Mołdawii (30 lat). W wyniku wypadku kierująca toyoty poniosła śmierć na miejscu.
Również w piątek o godz. 11.35 na ul. Narutowicza w Radomiu 63-letni kierowca fiata potrącił przechodzących przez oznakowane przejście dla pieszych kobiety: 18- i 25-letnią oraz 4-letniego chłopca. Piesi z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
Tego samego dnia o godz. 16 na ul. Wolanowskiej w Radomiu 28-letni kierowca mercedesa wykonując manewr zawracania zderzył się z citroenem kierowanym 31-latka. Kierowcę mercedesa oraz 22-letnią pasażerkę z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala.
O godz. 14.30 na ul. Limanowskiego w Radomiu 30-letnia kobieta kierująca nissanem primerą nie zachowała należytej ostrożności i najechała na tył jadącego przed nią nissana micra należącego do szkoły nauki jazdy, który prowadził 18-latek. Z obrażeniami ciała przewieziono go do szpitala, gdzie pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
W piątkowe południe na ul. Warszawskiej w Radomiu 35-letni kierowca volkswagena vento potrącił mężczyznę (51 lat), który przechodził przez jezdnię na oznakowanym przejściu dla pieszych. Pieszego z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala.
W sobotę o godz. 11.40 na skrzyżowaniu ul. ks. Łukasika i Tartacznej 44 -letni kierowca forda mondeo wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu volkswagenowi vento, którym kierował 30-letni mężczyzna. Kierowca vento z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
W sobotę o godz. 21.40 między miejscowościami Jarosławice a Jaszowice 23-letni kierowca opla tigry zjechał na prawe pobocze, a następnie stracił panowanie nad pojazdem doprowadzając do jego dachowania. 16-letnia pasażerka samochodu została przewieziona do szpitala, gdzie po stwierdzeniu ogólnych potłuczeń została zwolniona do domu.
Także w sobotę o godz. 22.15 na krajowej "siódemce" we Wsoli 20-letni kierowca seata toledo jadąc od Radomia w kierunku Warszawy lewym pasem ruchu potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych, przechodzącego przez jezdnię nieznanego pieszego. Pieszy poniósł śmierć na miejscu.
Wczoraj o godz. 10.55 na skrzyżowaniu ul. Kieleckiej i Drewnianej 66-letnia kobieta kierująca oplem corsą wymusiła pierwszeństwo przejazdu na kia, za kierownicą którego siedział 27-letni mężczyzna, czym doprowadziła do zderzenia tych samochodów. Pasażer kia (55 lat), został przewieziony do szpitala, gdzie po badaniu, z ogólnymi potłuczeniami został zwolniony do domu.
(bdb)
Fot.: KWP Radom