Trochę bezpieczniej

Mniej wypadków, ale za to poważnych i z większą liczbą ofiar śmiertelnych. Mniej przstępstw i lepsza wykrywalność. Mazowiecka policja podsumowała 2007r.   

Szefa Komendy Wojewódzkiej Policji Igora Parfieniuka cieszy mniejsza liczba wypadów drogowych. - Były one jednak bardzo poważne i zginęło w nich więcej osób niż przed rokiem. Wśród nich byli rowerzyści i piesi, którzy zwłaszcza wiosną i jesienią, gdy zapada szybko zmrok są zupełnie niewidoczni - wyjaśnia.

Komendanta niepokoi również to, że coraz więcej osób siada za kierownicą po pijanemu. - W tym roku na drogach i ulicach pojawi się więcej patroli. Zakupiliśmy nowe, szybkie, dobrze wyposażone samochody. Chcemy, by na drogach ginęło mniej ludzi; zwiększymy automatyczny nadzór, będzie się on odbywał bez bezpośredniego udziału policjantów. Pomogą nam w tym m.in. wideorejestratory.

Zdaniem zastępcy komendanta Rafała Batkowskiego mniejsza liczba wypadków i przestępstw to zasługa prewencyjnej pracy policjantów. - Na ulicach jest ich więcej, patrole są aktywniejsze i dobrze współpracują w środowiskach lokalnych, więcej mamy dzielnicowych - wylicza.

Policja może też pochwalić się sukcesami w zwalczaniu przestępczości. Wszystkich przestępstw w ub. roku na Mazowszu było m niej o 10 proc., a ich wykrywalność wzrosła o ponad 4 proc. i wynosiła 73,5 proc. Również mniej o 20 proc. odnotowano przestępstw kryminalnych - wykrywane jest teraz co drugie z nich. Coraz częściej  w ręce policji wpadają ludzie, którzy popełnili przestępstwa gospodarcze.