Kryzys w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym chwilowo zażegnany. Lekarze zgodzili się do końca miesiąca pracować tak, jak dotychczas. Oznacza to, że nie będzie ewakuacji, a placówka będzie normalnie przyjmować i leczyć pacjentów.

Dziś po południu obradowała rada społeczna RSzS. To ona miała ostatecznie zatwierdzić decyzję dyrekcji szpitala o nieprzyjmowaniu nowych pacjentów. Jednak okazało się, że związek zawodowy lekarzy wsytąpił z nową propozycją. 

- Lekarze wyrazili zgodę, by do końca miesiąca pracować tak jak dotychczas, na tych samych zasadach. Poinformowali, że są ułożone grafiki do końca stycznia  - tłumaczy wiceprezydent Radomia Anna Kwiecień. - Nie ma więc zagrożenia, nie ma ewakuacji. Szpital będzie przyjmował pacjentów. 

Problem jednak wróci z początkiem lutego. Co będzie wówczas?

- Jeżeli będziemy mieli dodatkowe środki zewnętrzne, będziemy rozmawiać o podwyżkach - komentuje dyrektor RSzS Andrzej Pawluczyk. - Teraz szpital ma wstrzymane dostawy leków, sprzętu medycznego. Ma także długi.