Ulewa utrudniła prace na deptaku

Wczorajsze oberwanie chmury zamieniło część deptaka w rwący potok. Mimo to Wodociągi Miejskie nie przewidują opóźnienia w prowadzonych tutaj robotach.

Jednak same szkody poczynione przez ulewny deszcz okazały się znaczne. - Oberwały się ściany wykopów. Roboty ziemne trzeba będzie miejscami powtórzyć. Zamuleniu i zanieczyszczeniu uległo miejsce robót, woda naniosła sporo zanieczyszczeń - wylicza wiceprezes Wodociągów Miejskich Marek Michoń.

Mimo to, nie ma większych powodów do niepokoju. - Straciliśmy wprawdzie dwa dni, ponieważ wczoraj ulew uniemożliwiła nam pracę, ale nadgonimy to. Szybko się z tym uporamy, zakończenie robót nie opóźni się - zapewnia Michoń.

Jak dodaje wiceprezes Wodociągów, roboty wykonywanie przez jego firmę na odcinku ul. Żeromskiego dobiegają końca. - Musimy wykonać jeszcze przyłącza do kanalizacji. Inwestycje zakończymy więc za około miesiąc. Reszta prac należeć będzie do drogowców - mówi Michoń.

A ci maja wejść na odcinek między ul. Witolda a Placem Kazimierza, by dopasować tę część deptaka do wyremontowanych już wcześniej fragmentów. Podobnie jak tam na nawierzchni położona zostanie kostka. Na przetarg na modernizację ogłoszony przez MZDiK wpłynęła jedna oferta od konsorcjum Interbud-Drogbud. Ta firma wykonywała już modernizację "górnych" odcinków deptaka. Wg planów miasta ma on być gotowy w końcu listopada.