Te słowa usłyszeliśmy od radomian podczas historycznego festynu. - Raz do roku to wystarczy – uważa dyrekcja Resursy. Były piękne automobile i stare rowery, koncerty, wystawy.

drugi dzień Uliczki Tradycji rozpocząl się przemarszem spod magistratu pod Resursę. Za orkiestrą wojskową ruszyło kilkanaście starych aut, cykliści i osoby ubrane w strojach epoki. Wszyscy byli nagradzani brawami radomian.

Już w pobliżu Resursy, przed wielką sceną orkiestra wojskowa dała fantastyczny koncert musztry paradnej. Uliczkę oficjalnie otworzyli wiceprezydenci: Ryszard Fałek i Anna Kwiecień. – Ja jestem od trzymania mikrofonu, proszę o otwarcie uliczki, a potem o podwyżki – „nie żartowała” Renata Metzger, dyrektor Resursy. To właśnie ta placówka zorganizowała festyn juz po raz siódmy. - Pani dyrektor zadbała także o świetną pogodę – cieszył się prezydent Fałek.

Radomianie podziwiali piękne samochody z lat międzywojennych, a nawet starsze, m.in. peugeota nr 9 z 1894 r. – To jest replika pierwszego auta sprowadzonego do Polski. Ten pojazd zbudował mój ojciec – mówił na starcie rajdu kierowca Tomasz Siudziński z Warszawy.

Były także takie samochody, które pokonały ponad 200 km o własnych siłach. Najwięcej braw otrzymał citroen z Kielc.

Pięknie zaprezentowali się radomscy cykliści w replikach strojów kolarskich z lat 30. – Przed wojną Radom stał rowerem! Tu – w Fabryce Broni – była największa w Polsce wytwórnia rowerów. O tym wie, niestety, niewielu. W tym roku zacieśniamy współpracę z obecną Fabryką Broni. To właśnie ona ufundowała piękny posążek Łucznika, który był nagrodą w wyścigu rowerów - mówi lider radomskich cyklistów z grupy „Sprężyści” Łukasz Wykrota.

Na scenach (dużej i mniejszej) co chwila występy. Obok stragany, gdzie można kupić koraliki, stare winylowe płyty, zegarki, stroje, obrazy, książki, szable. - Jest fajnie! Prawdę mówiąc. taka impreza powinna być organizowana w mieście częściej! Na przykład wiosną i tak jak teraz, na przełomie lata i jesieni – uważa pani Joanna.
W samym gmachu Resursy kolejne atrakcje: występy, pokazy filmów i wystawy. Wszystko związane z tematyką tegorocznej uliczki: międzywojennym lotnictwem.
(raa)