W chórze śpiewa się świetnie
 Do Radomia przyjechało siedem zespołów. Na scenie każdy prezentuje kilka utworów. Próby przed występem trwają do ostatniej chwili. – Proszę trzymać za nas kciuki. Późno przyjechałyśmy - słyszymy od zdenerwowanej Agnieszka Majewskiej, opiekunki chóru. Uczennice przyjechały, jak same mówią, z bardzo małej miejscowości: Rzekunia. - To wieś gminna koło Ostrołęki. Chór istnieje od początku gimnazjum. W zasadzie od września zaczynamy od zera bo jest ciągła rotacja, ale nie zniechęcamy się. Rozumiemy się bez słów –zapewnia pani Agnieszka.
 Do Radomia przyjechało siedem zespołów. Na scenie każdy prezentuje kilka utworów. Próby przed występem trwają do ostatniej chwili. – Proszę trzymać za nas kciuki. Późno przyjechałyśmy - słyszymy od zdenerwowanej Agnieszka Majewskiej, opiekunki chóru. Uczennice przyjechały, jak same mówią, z bardzo małej miejscowości: Rzekunia. - To wieś gminna koło Ostrołęki. Chór istnieje od początku gimnazjum. W zasadzie od września zaczynamy od zera bo jest ciągła rotacja, ale nie zniechęcamy się. Rozumiemy się bez słów –zapewnia pani Agnieszka.
 
 
W ich repertuarze są różne kompozycje: pieśni patriotyczne, okolicznościowe, sakralne, kolędy. - I trochę rozrywki również mamy. Młode dziewczyny czasem wolą muzykę rozrywkową, ale na nasze próby przychodzą chętnie. Bardzo się lubimy. Ciężko pracowałyśmy przed dzisiejszymi eliminacjami. Jestem z nich dumna – zaznacza Agnieszka Majewska. 
A jak to jest śpiewać w chórze? - Świetnie! Idealnie! - chórem i ze śmiechem odpowiadają dziewczęta.
(raa)




