W Grójcu spłonęły dwa ambulanse medyczne. Czy je ktoś podpalił?
Dwie karetki pogotowia spłonęły dzisiaj w nocy przy ul. Mszczonowskiej w Grójcu. Jedna z nich spaliła się całkowicie, druga jest poważnie uszkodzona. Strażacy nie wykluczają, że doszło do podpalenia pojazdów. Straty oszacowano na 250 tys. zł.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około 50 minut po północy. Na miejscu z pożarem walczyły łącznie trzy zastępy grójeckiej straży pożarnej: dwa wozy z jednostki ratowniczo-gaśniczej oraz zastęp z OSP.
Jak poinformowali funkcjonariusze PSP w Grójcu, gdy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia zastali tam płonące dwa samochody dostawcze - karetki pogotowia przeznaczone do transportu sanitarnego osób. Fiat doblo objęty był płomieniami w całości, natomiast volkswagen crafter w przedziale medycznym.
Strażacy musieli nie tylko gasić palące się pojazdy, ale też skierować prądy gaśnicze na samochody, które stały zaparkowane w odległości trzech metrów od ambulansów.
Za przypuszczalną przyczynę powstania pożaru uważa się podpalenie. Poszukiwaniem potencjalnego sprawcy zajmie się teraz policja. Straty oszacowano na 250 tys. zł.
bdb