W Porcie Lotniczym brakuje na pensje. Spółka dostanie kolejne pieniądze z kasy miasta?
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o 3 mln zł. O sytuacji w Porcie rozmawiano podczas posiedzenia prezydium rady miejskiej. –
Potwierdzam, ale ja żadnych kwot nie usłyszałem – zapewnia
przewodniczący rady Dariusz Wójcik. - Prezydent mówił, że trzeba
porozmawiać o sytuacji spółki albo na sesji zwyczajnej, albo
nadzwyczajnej. Zapewniał też, że żadnych tajemnic nie będzie – opowiada Wójcik. Sam zgadza się z prezydentem i wszystkimi, którzy mówili, że
najważniejszy dla PLR jest teraz inwestor.
Tajemnicy nie będzie, ale na razie Radosław Witkowski prosi dziennikarzy o „kilka dni spokoju w sprawie lotniska”. – Na prezydium dyskutowaliśmy o aktualnej sytuacji, omówiliśmy różne warianty. Spotkałem się kilka razy z prezesem i całym zarządem, z radą nadzorcza, skarbnikiem miasta. Wnioski skierujemy do rady miejskiej. Będziemy wnioskować o pomoc w realizacji bieżących płatności - mówi bardzo dyplomatycznie prezydent. Nie ukrywa, że „sytuacja w Porcie jest trudna”.
Prezydent nie podpisał jeszcze
zarządzenia dotyczącego objęcia przez instytucję finansową udziałów
wynikających z podwyższenia (o 70 mln zł) kapitału zakładowego spółki. Na takie rozwiązanie zgodzili
się radni w październiku ubiegłego roku. Objęciem akcji była zainteresowana firma Dekada z Warszawy. W ciągu kilkunastu lat miasto miałoby wykupić te udziały. – Negocjacje jeszcze trwają –
przekonuje Witkowski. Nie wyklucza przeprowadzenia w Porcie audytu. –
Najpierw musze mieć większą wiedzę, opinie zarządu, rady nadzorczej.
Otrzymałem wprawdzie komplet informacji, zadałem dodatkowe pytania, ale
na niektóre dokumenty jeszcze czekam – wyjaśnia prezydent.
Przypomina, że niedawno spotkał się z przedstawicielami PL LOT, czyli
„największymi graczami na rynku lotniczym w Polsce".
– Jestem umówiony na kolejne spotkanie w Warszawie. Będę też rozmawiał w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i zapytam, jak ona może wpływać na infrastrukturę radomskiego lotniska – podkreśla Radosław Witkowski. - Proszę o odrobinę cierpliwości. Najpierw chcę, by z problemem zapoznali się radni - dodaje.
W Porcie Lotniczym Radom jest zatrudnionych ponad 100 osób.
Bożena Dobrzyńska
O sesji na lotnisku i dokapitalizowaniu Portu pisaliśmy tutaj