Reklama
Reklama

We wrześniu więcej pasażerów na radomskim lotnisku niż rok temu. Ale od 22 października tylko jedno połączenie

6 października 2025

We wrześniu 2025 roku z usług Lotniska Warszawa-Radom skorzystało 13 129 pasażerów. W tym czasie w porcie zrealizowano łącznie 236 operacji komercyjnych, z czego 93 to rejsy regularne i czarterowe – podaje PPL, właściciel obiektu. Tymczasem od 22 października Sadków zostaje z jednym regularnym połączeniem.

 

fot. PPL Warszawa

 

- W porównaniu do analogicznego miesiąca ubiegłego roku, kiedy obsłużono 12 713 pasażerów, lotnisko odnotowało wzrost o 3,3 proc. Warto podkreślić, że wrzesień 2025 r. zamyka sezon wakacyjny, w którym Radom konsekwentnie pozostawał portem obsługującym pasażerów z południowego Mazowsza i regionów sąsiednich - podkreśla Biuro Public Relations PPL.

Zdaniem właściciela portu w Radomiu "wrzesień udowodnił, że Lotnisko Warszawa-Radom może z powodzeniem pełnić rolę lotniska komplementarnego dla warszawskiego portu.  Na radomskim pasie wylądowały samoloty, które z powodu wyczerpującej się przepustowości zostały przekierowane z Lotniska Chopina – w tym Boeing 777-300ER, który zabrał pasażerów do Antalyi".

Jak pisaliśmy, największy ruch panował na lotnisku właśnie 25 września, kiedy port obsłużył nie tylko Boeing 777 lecącego do Turcji, ale również rejsowy Airbus A321 linii Wizz Air oraz dwa Boeingi 737 należące do linii Skyline, które również nie mogły być obsłużone na Lotnisku Chopina ze względu na wyczerpanie się limitu środowiskowego.

Pożegnanie z Rzymem

I to na razie tyle dobrych wiadomości. 21 października po raz ostatni z Sadkowa odleci samolot do Rzymu obsługiwany przez LOT. Przewoźnik - jak zapewniał - nie likwiduje tego połączenia, ale na sezon zimowy przenosi na Lotnisko Chopina w Warszawie. Tym samym w sezonie zimowym z Radomia będzie latał (dwa rejsy tygodniowo) Wizz Air do Larnaki. 

Jak się okazuje, nadzieja na pozytywne zmiany na radomskim lotnisku, ciągle w PPL jet duża. Nie dalej jak kilka dni temu prezes spółki Łukasz Chaberski stwierdził:  "Ten, kto pierwszy zainwestuje w rozwój siatki połączeń z Radomia, wygra. I uważam, że prawdziwy rozwój Radomia zacznie się wtedy, gdy alternatywa w postaci Lotniska Chopina się skończy". 

Dopłaty do połączeń i administracyjny podział ruchu

Przypomnijmy, że PPL ogłosił drugą część przetargu na "promowanie" (czyli w praktyce nic innego, jak dopłaty) połączeń z Radomia, w tym nowych, m.in. do Grecji i Egiptu. Ma to zachęcić przewoźników i biura podróży do korzystania z lotniska w Radomiu. Port ma również zgodę środowiskową na uruchomienie lotów nocnych (10), PPL wystąpił także do Ministerstwa Infrastruktury o administracyjny podział ruchu lotniczego, tj. o narzucenie z góry przewoźnikom, z którego lotniska mają latać. Procedura ta jest jednak długa, ma ograniczony zakres czasowy i wymaga zgody Komisji Europejskiej. Na razie bardziej realne jest przekierowywanie lotów z Chopina, gdzie przepustowość może z każdym dniem maleć, czego przykładem może być 25 września.

Bożena Dobrzyńska

 

 

 

 

 

Tags