Weekend w „Powszechnym”: dobra zabawa
"Szalone nożyczki" to brawurowa, niezwykle zabawna komedia kryminalna. W bezpośrednim sąsiedztwie salonu fryzjerskiego, prowadzonego przez nietuzinkowego mistrza nożyczek, Tonia Wziętego popełnione zostaje tajemnicze morderstwo. Rozpoczyna się śledztwo, w którym podejrzanymi są wszyscy klienci salonu oraz jego pracownicy. Pojawiający się błyskawicznie na miejscu zbrodni funkcjonariusze policji poszukują świadków i zarządzają rekonstrukcję zdarzeń. Rozpoczyna się śledztwo, w którym biorą udział również widzowie… Który z podejrzanych jest najmniej wiarygodny? Kto zamordował? Z jakiego powodu? - O tym zadecydujecie państwo sami, bowiem w tym spektaklu przebieg akcji zależy w dużej mierze od widzów - zapewnia Jolanta Korłub-Ogonkowska z "Powszechnego".
'Dużo spontanicznej radości, aktywna publiczność w roli świadków zbrodni, świetne aktorstwo - w radomskim teatrze śmiejemy się na doskonałej komedii. "Szalone nożyczki' naprawdę są szalone" - pisaliśmy w recenzji po premierze spektaklu.
Spektakle w piątek, sobotę i niedzielę o godz. 18.
Natomiast na scenie kameralnej teatr proponuje spotkanie z nieokiełznanym i ekscentrycznym Carmichaelem, który od niemal trzydziestu lat poszukuje… swojej utraconej w młodości dłoni. - Jeśli lubicie Państwo abstrakcyjny, czarny humor, to propozycja w sam raz dla was - zachęca Korłub-Ogonkowska.
Akcja sztuki rozgrywa się w małym, odciętym od świata hotelu przy jednej z amerykańskich autostrad. Tu poznajemy czwórkę bohaterów: jednorękiego Carmichaela, nieco dziwnego recepcjonistę Marvyna i parę młodych handlarzy marihuany. Carmichael od 27 lat obsesyjnie szuka swojej utraconej w młodości lewej ręki. Do czego potrzebna mu ta dłoń - nie wiadomo… Wiadomo jednak, że zrobi wszystko, by ją odzyskać… Czy mu się to uda? Przewrotna, trzymająca w napięciu akcja, mnóstwo czarnego humoru plus cztery popisowe aktorskie role…
Spektakle w piątek, sobotę i niedzielę o godz. 18.
Z kolei dzieciaki mogą obejrzeć „Nieznośkę i Kmiecia" - sympatyczny, pogodny, pełen humoru spektakl lalkowej Sceny Fraszka. Przedstawienie w niedzielę o godz. 13.
(kat)
Fot.; M. Strudziński