Wielka ucieczka cudzoziemców

2 lutego 2008
Jedenastu obcokrajowców uciekło wczoraj po południu z Ośrodka Strzeżonego dla Cudzoziemców w Lesznowoli (pow. grójecki). Ośmioro Wietnamczyków, Rosjanin, Ukrainiec i Chińczyk wydostali się z placówki przez...  wykop pod ogrodzeniem.

Nieobecność Wietnamki zauważył o godz. 19.30 pracownik tzw. bloku rodzinnego. Natychmiast w ośrodku zarządzono apel, w trakcie którego stwierdzono brak jedenastu osób.

- Podczas przeszukiwania terenu ośrodka - w północnej jego części - jeden z pracowników odkrył wylot podziemnego wykopu pod ogrodzeniem. Został on wykonany przez osoby z zewnątrz, był długi na około 4 m i głęboki na około 1 m. Przebiegał pod betonowym fundamentem ogrodzenia. Wlot i wylot podkopu znajdowały się w zaroślach, w miejscach mało widocznych - relacjonuje rzecznik mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek i przypomina, że ośrodek nie jest wyposażony w kamery monitorujące ogrodzenie.

Do ucieczki doszło prawdopodobnie około godz. 15 podczas spaceru. - Wszystko wskazuje na, to że podkop wykonali obywatele Wietnamu, którzy wcześniej przebywali już w tym ośrodku. Najprawdopodobniej kontaktowali się oni z uciekinierami za pomocą telefonów komórkowych. Niewykluczone że pozostali trzej zbiegowie z Rosji, Ukrainy i Chin skorzystali z nadarzającej się okazji - uważa Kaczmarek.

Natychmiast po ujawnieniu ucieczki oficer dyżurny zarządził alarm w jednostce w Grójcu, podjęto działania poszukiwawcze z użyciem psów tropiących, powiadomiono Straż Graniczną, nadano również komunikaty wraz ze zdjęciami do wszystkich jednostek w kraju.

Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Lesznowoli pilnuje zazwyczaj na zmianę czterech funkcjonariuszy policji; w ośrodku nie są osadzani przestępcy.