Właściciel budynku po MDK chce wyłączenia go z Gminnej Ewidencji Zabytków. „Bryły nie wolno wyburzyć”
„Nieużytek w ruinie” – taki wpis dotyczący starej kamienicy przy ul. Mickiewicza 31 widnieje w Gminnej Ewidencji Zabytków. Radomianom nieruchomość kojarzy się przede wszystkim z wieloletnim lokatorem obiektu – Młodzieżowym Domem Kultury. Teraz właściciel złożył wniosek o wyłączenie karty adresowej nieruchomości z GEZ. Co to oznacza?
Willa powstała w latach 20. XX wieku, w stylu modernistycznym. W czasie okupacji wyrzucono z niej właściciela, a Niemcy przebudowali i rozbudowali ją na dużą skalę. Zamieszkał tu mjr lotnictwa Ernst Kundt, który od sierpnia 1941 r. do końca okupacji pełnił rolę gubernatora dystryktu radomskiego w Generalnym Gubernatorstwie.
Najpierw Dom Harcerza, potem MDK
W 1954 r. do budynek stał się siedzibą Państwowego Domu Harcerza, a dwa lata później Młodzieżowego Domu Kultury. W 1991 r. MDK przeniósł się na ulicę Daszyńskiego 5, a willę gubernatora postanowiono sprzedać. Nabywcą została prywatna radomska firma, która zbankrutowała, a nieruchomość przejął Bank Energetyki. Najpierw roztaczał wizję wykorzystania obiektu na własne cele, aż wystawił obiekt na licytację.
W Radomiu szeroko dyskutowano o przyszłość willi i rzekomych planach prywatnych właścicieli: miały tam być biura, po rozbudowie hotel, restauracja albo przedszkole. Był też projekt wyburzenia budynku i postawienia tam wielorodzinnego budynku mieszkalnego. Zanim jednak ktoś z kolejnych właścicieli zrealizował swój pomysł, budynek wpisano do Gminnej Ewidencji Zabytków.
Nie wolno wyburzyć
- Bryła kamienicy przy Moniuszki 31 jest chroniona, co oznacza, że budynku nie wolno rozebrać. Natomiast np. sposób ocieplenia, czy jakiekolwiek zmiany dotyczące elewacji powinny być uzgodnione z konserwatorem zabytków - tłumaczy Marzena Kędra z Biura Rozwoju i Rewitalizacji Urzędu Miejskiego w Radomiu. Wyjaśnia też, jaka jest procedura wyłączania karty adresowej z GEZ. - Wniosek właściciela jest opiniowany przez zespół, a następnie przesyłany do konserwatora zabytków - opisuje.
Do biura, którym kieruje Marzena Kędra, wpłynął równocześnie wniosek wraz z ekspertyzą techniczną o wyłączenie karty adresowej: tym razem chodzi o gmach sąsiadujący z dawnym MDK-iem. On również powstał na początku XX wieku, w latach 30. - Właściciel nieruchomości przy ul. Mickiewicza 33 uzasadnia swój wniosek tym, że oba obiekty mają wspólną ścianę, co oznacza, że pogarszający się stan dawnego MDK istotnie wpływa na stan kamienicy i jej remont nie jest ekonomicznie uzasadniony - mówi Marzena Kędra.
Pora na konserwatora
Zespół ds. aktualizacji Gminnej Ewidencji Zabytków opiniuje wnioski na najbliższym posiedzeniu, które odbywają się nie rzadziej niż co trzy miesiące. Ponieważ w tym przypadku wnioski od właścicieli wpłynęły dwa dni po posiedzeniu, zostały zaopiniowane przez członków zespołu w trybie obiegowym - członkowie zespołu otrzymali skan wniosku i ekspertyzy drogą mailową i tą drogą wyrazili opinię. - Większość zaopiniowała pozytywnie wniosek o wyłączenie - informuje Kędra.
Dokumenty trafią teraz do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Stosowne przepisy prawa nie precyzują terminu, w jakim powinien się on odnieść się do wniosku.
Bożena Dobrzyńska
Zdjęcia: Radomskie Inwestycje
- Dawny wygląd domu mieszklnego pod numerem 33
- Dawny wygląd budynku pod numerem 31 (z lewej)
- Budynek pod adresem Mickiewicza 33