Wpadli na kradzieży paliwa
Od pewnego czasu "kryminalni" z Radomia zajmowali się sprawą kradzieży paliwa ze zbiorników samochodów ciężarowych. - Mazowieccy policjanci zatrzymali w Rykach dwóch mężczyzn w wieku 32 i 44 lata, którzy jechali volkswagenem golfem. Wcześniej policjanci widzieli ten samochód w Drzewcach (pow. puławski), gdy był zaparkowany w niedalekim położeniu miejsca, w którym stała ciężarówka. Gdy jedni policjanci zatrzymywali "podejrzane" auto, drudzy sprawdzali teren wokół samochodu ciężarowego. Jak się okazało przypuszczenia policjantów, iż mogło dojść do przestępstwa potwierdziły się. Wokół ciężarówki rozlany był olej napędowy, a obudzony przez policjantów kierowca tira potwierdził, iż doszło od kradzieży paliwa - informuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
W zatrzymanym samochodzie policjanci ujawnili 12 plastykowych pojemników z olejem napędowym, w których było ok. 350 litrów paliwa. Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. - Ustalono, że mężczyźni mają na koncie kilkanaście kradzieży paliwa ze zbiorników samochodów ciężarowych, których dokonywali na terenie lubelskiego i mazowieckiego, w tym m.in. w powiecie kozienickim, gdzie sprawą zajmują się już miejscowi policjanci - dodaje Jeżak.
Mężczyznom przedstawiono już kilka zarzutów kradzieży z włamaniem, za co grozi im do 10 lat więzienia. Policjanci nadal pracują nad sprawą starając się ustalić ilość kradzieży oraz miejsca, gdzie do nich dochodziło.
(kat)