Wybudujemy pomnik św. Kazimierza?

- Jakiś czas temu radomianie, którzy chcieli uczcić patrona Radomia, św. Kazimierza, wyszli z inicjatywą, aby w naszym mieście powstał jego pomnik. Niedługo potem grupa tych ludzi przekształciła się w stowarzyszenie, z którym się utożsamiam – wyjaśnia prezydent miasta Andrzej Kosztowniak. Jego zdaniem wybudowanie pomnika będzie momentem, w którym zaczniemy pokazywać naszDeklastorię i propagować ideę miasta Kazimierzowskiego.
Podobnego zdania jest również prezes stowarzyszenia Jagiellońskiego Wiesław Mizierski. - Pomnik ma być trwałym znakiem Radomia, ma być nośnikiem dumy historycznej. My, radomianie mamy poczucie pewnego niedowartościowania, ponieważ historia z naszym miastem nie obchodziła się zbyt dobrze, mam na myśli m.in. wydarzenia Czerwca '76. A okres jagielloński jest szczytnym dla Radomia – przekonuje. - Budowa pomnika nie jest wymysłem, to konieczność spełnienia testamentu naszych przodków.
Nie są jeszcze znane szczegóły jak będzie wyglądał pomnik. Jak mówi prezes Mizierski ma mieć co najmniej 15 metrów wysokości, i nosic cechy stylu renesansowego. Cokół zostanie wykonany z kamienia, a figurki odlane z brązu. Z montażem monumentu wiąże się jednak koniecznością przebudowy Placu Jagiellońskiego. Na dzisiejszej konferencji prasowej nie padły jednak żadne szczegóły na ten temat, bo zdaniem prezydenta za wcześnie, bo o tym mówić. Niewiele wiadomo także o kosztach, jakie będą wiązały się z budową pomnika. - Ten pomnik ma być wznoszony przez radomian, chcemy by od początku do końca była to inicjatywa społeczna – wyjaśnia Kosztowniak.
Ponieważ prezydent i stowarzyszenie Jagiellońskie chcą, aby w powstanie pomnika włączyli się aktywnie wszyscy radomianie, niebawem zostanie ogłoszony konkurs plastyczny. Inicjatorzy przedsięwzięcia zapytają uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych, a także studentów jak wyobrażają sobie pomnik. - Będzie to wskazówka dla tych, którzy ostatecznie zdecydują o tym, jak będzie wyglądał. Dlatego zależy nam, aby jak najwięcej osób wzięło udział w konkursie – podkreśla prezydent.