Wyciął 24 sosny
17 czerwca 2008
Nie udała się nocna kradzież drzew z prywatnej posesji. Złodzieja na gorącym uczynku złapała policja.
Dziwnie zachowującego się mężczyznę zauważyli podczas nocnego patrolu na ul. Nadrzecznej w zalesionym terenie. - Zatrzymali go, gdy wsiadał do forda transita. W trakcie legitymowania 35-letni mieszkaniec Trablic przyznał się do wycięcia z prywatnej posesji 24 sosen. Policjanci zabezpieczyli na miejscu także piłę spalinową oraz pojemnik z paliwem należące do mężczyzny. Auto za brak OC oraz aktualnych badań technicznych zostało zabezpieczone na parkingu - relacjonuje Rafał Jeżak z radomskiej KMP.
Mężczyznę osadzono w policyjnym areszcie. - Obecnie ustalane jest do kogo należy posesja, z której wycięto drzewa. Mężczyźnie
grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.