Tylko jeden przewodniczący komisji Rady Miejskiej nie należy do klubu PiS. Nawet szefem komisji rewizyjnej, tradycyjnie oddawanej opozycji, został radny Prawa i Sprawiedliwości.

 

 

 

---

Podczas drugiej w tej kadencji sesji ślubowanie złożył nowo wybrany prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Gratulowali mu nie tylko koledzy z PiS-u, ale i radni opozycji. W szczególny sposób zrobił to Kazimierz Woźniak (Radomianie Razem): - Z wynikami głosowania się nie dyskutuje, ale musi pan pamiętać, że wybrało pana zaledwie 17 proc. mieszkańców - przypomniał. - I choćby dlatego musi pan pokazać, że jest pan prezydentem z kręgosłupem. Nie ma pan wiedzy i doświadczenia i powinien pan udowodnić, że nie będzie pan prezydentem sterowanym z drugiego rzędu. 

W zupełnie innej tonacji wypowiedział się przewodniczący klubu PO Wojciech Gęsiak: - Proszę się nie przejmować tym, co Pan tutaj usłyszy. Koledzy z klubu będą panu mówili, jak to ładnie słońce świeci, a opozycja, jak to źle, że deszcz pada. Niech pan idzie do przodu i robi swoje - zachęcał i jako jedyny dostał oklaski.

 

Sporo zamieszania wywołało głosowanie na przewodniczących komisji i ich składy. Dwukrotnie głosowano wybór Krzysztofa Gajewskiego na przewodniczącego komisji rewizyjnej. W pierwszym - został wybrany 14 głosami za, 13 przeciw i przy 1 wstrzymującym się. Jednak glosowanie powtórzono, ponieważ okazało się, że sekretarze pomylili się w liczeniu. Podczas drugiego głosowania kandydatura Gajewskiego nie przeszła. W tej sytuacji ani Radomianie Razem, ani PO nie zgłosili innego kandydata. Zrobił to klub PiS i wysunął kandydaturę Krzysztofa Sońty, która została przegłosowana.

Przewodniczącymi poszczególnych komisji zostali: bezpieczeństwa - Zbigniew Neska (PO), budżetowej - Mirosław Rejczak (PiS), gospodarki i rozwoju miasta - Jerzy Pacholec (PiS), kultury - Agata Morgan (PiS), środowiska - Wojciech Skurkiewicz (PiS), edukacji i sportu - Małgorzata Półbratek (PiS).