Wymienili groźne podzielniki

6 marca 2009
- Zamontowali nam nowe podzielniki ciepła, ale starych, niebezpiecznych dla środowiska nie zabrali - żali się mieszkaniec Ustronia i twierdzi, że to w skali osiedla bomba ekologiczna. - Zabieraliśmy, ale widocznie nie wszędzie się to udało - odpowiada zarząd spółdzielni. Urządzenia trzeba zutylizować

- Na całym osiedlu spółdzielnia wymieniała podzielniki ciepła przy kaloryferach. Stare, chemiczne, a więc z rtęcią, zastąpione zostały elektronicznymi. Co z tego, że nowe są ekologiczne, skoro starych nikt nie zabrał. Wiele osób wyrzuciło je zwyczajnie do śmietników. A to przecież bomba ekologiczna - opowiada radomianin z Ustronia. I dodaje, że było ich dziesiątki tysiecy, licząc że w każdym mieszkaniu są średnio trzy kaloryfery. 

Sam - jak przekonuje - trzyma na razie podzielniki w domu, bo musiałby je wywozić do specjalnych punktów zbiórek i dodatkowo płacić za utylizację, tak jak wymagają tego przepisy. - Nie muszę dodawać, jaki wydzielają zapach - mówi mieszkaniec osiedla.

Wiceprezes SM Ustronie Ryszard Wiosna potwierdza: spółdzielnia wymieniła urządzenia  - na tzw. radiowe w około 8 tys. mieszkań. - Ale firma, która to robiła zabrała stare podzielniki. Być może rzeczywiście tak się zdarzyło, że jej przedstawiciele mogli nie zastać wszystkich w domach. Dlatego lokatorzy, którzy mają jeszcze te urządzenia powinni nas powiadomić, wtedy firma umówi się z mieszkańcami. Nie ma więc żadnego zagrożenia, postępujemy zgodnie z przepisami o ochronie środowiska - twierdzi Wiosna.

- Szkoda, że  na tablicach ogłoszeń nie widać żadnej informacji na ten temat - komentuje radomianin.

(bdb)