Wymusił pierwszeństwo, uciekł, a samochód dachował
Opel wymusił pierwszeństwo i zderzył się z innym autem. Uciekając z miejsca zdarzenia kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu, gdzie samochód dachował. Nietrzeźwi mężczyźni podróżujący tym autem trafili do policyjnej celi.
Do zadarzenia doszło wczoraj przed godz. 20 na ul. Kozienickiej. - Opel vectra wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z alfa romeo, którego prowadziła 49-letnia kobieta. Pasażer z tego auta trafił do szpitala. Kierowca opla oddalił się, a uciekając najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze i na ul. Potkańskiego wjechał do rowu i dachował. Autem jechało trzech mężczyzn w wieku 30, 32 i 38 lat, od których wyczuwalny był alkohol (mieli około 1,5 prom. alkoholu w organizmie). Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani i policjanci wykonywać będą kolejne czynności w tej sprawie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto prowadził 32-letni mieszkaniec Radomia, który nie ma uprawnień. Posiada za to sądowy zakaz kierowania pojazdami do 2017 r. - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
(kat)