Wyrzucał meble z czwartego piętra

24 lutego 2009
Rano z czwartego piętra bloku na osiedlu Nad Potokiem leciały meble, sprzęt radiowo-telewizyjny i ubrania. Interweniowała policja, straż miejska i pożarna. Lokatora przewieziono na badania psychiatryczne.

Zdarzenie miało miejsce dziś o ósmej. - Jeden z mieszkańców osiedla zauważył, że z okna na czwartym piętrze wylatują meble, sprzęt rtv, ubrania. Na miejsce przyjechała straż miejska i policja. Ustalono, o które mieszkanie w bloku przy ul. Sadkowskiej 13 chodzi i wtedy policjanci próbowali wejść do środka. Jednak mężczyzna zabarykadował wejście szafą i nie chciał nikogo wpuścić do mieszkania - relacjonuje oficer prasowy KMP Katarzyna Kucharska.

Pogotowie gazowe odłączyło gaz, wezwano także straż pożarną i pogotowie ratunkowe. - Ze względu na agresywne zachowanie mężczyzny oraz w obawie o jego własne życie, funkcjonariusze wyważyli drzwi. Kiedy weszli do mieszkania, zauważyli mężczyznę z nożem w ręku - wyjaśnia Kucharska.

Policjanci użyli gazu, obezwładnili lokatora, a lekarz zadecydował o przewiezieniu 31-latka na badania psychiatryczne. - Na miejsce przybył ojciec mężczyzny oraz przedstawiciel administratora budynku, którzy zabrali wyrzucone przedmioty - dodaje K. Kucharska.

(bdb)