Wyrzucili psa z piątego piętra

O incydencie dowiedział się wczoraj o godz. 21.40 dyżurny radomskiej Komendy Miejskiej Policji. - O potwierdzenie tej informacji poprosił Straż Miejską, której przybyły na ul. Miesdzkja I patrol znalazł leżącego przy bloku martwego psa. Wezwani na miejsce umundurowani policjanci nie zostali wpuszczeni do mieszkania, z którego pies został prawdopodobnie wyrzucony. Udało się tam wejść dopiero policjantom operacyjnym z I komisariatu policji. W mieszkaniu zastali 44-letnią kobietę i 33-letniego mężczyznę. Oboje byli pijani, dlatego zostali osadzeni w policyjnej izbie zatrzymań - relacjonuje oficer prasowy KMP w Radomiu Katarzyna Kucharska.
Policja ustala wszystkie okoliczności zdarzenia. Zatrzymane osoby zostaną przesłuchane po wytrzeźwieniu.
Podobny przypadek miał miejsce w ubiegłym roku, kiedy to z balkonu została wyrzucona suczka "Ruda". Na szczęście ocalała, ale jej właściciel został skazany przez sąd na 4 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i 300 zł grzywny. Sprawę do sądu zgłosiło Radomskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
(bdb)