Wystawa w Elektrowni. Statystyka i sztuka
Wystawa składać się będzie z trzech części odpowiadających trzem przestrzeniom ekspozycyjnym Elektrowni. - W największej sali przedstawione będą prace z serii „Człowiek jako baza danych” powstałe przy współudziale widzów, mieszkańców Radomia, Warszawy i Kielc, którzy wskazywali na mapie swojego miasta dziesięć miejsc szczególnie im bliskich (np. miejsce zamieszkania, pracy, odpoczynku, pierwszej randki, szkoła, uczelnia). Autor, łącząc wskazane na mapie punkty linią, tworzył w ten sposób rysunki, które są wizualizacją danych odnoszących się do konkretnych miejsc i osobistych historii widzów - wyjaśnia Kamila Bulzacka-Mrzygłód z Elektrowni.
Człowiek traktowany jest tu jako baza danych, a powstałe rysunki, mimo abstrakcyjnej formy, są wizualizacją otrzymanych informacji. Powstałe prace wpisują się w artystyczną strategię mappingu - nurtu w sztuce współczesnej opartego na wizualizowaniu informacji zawartych w rozmaitych bazach danych (przykładami mappingu są m.in.: mapy zachowań, rysowanie z użyciem GPS czy wizualizacje sieci www). - W sali środkowej planowana jest prezentacja obrazów statystycznych inspirowanych zachowaniami społecznymi Polaków (m. in.: zadowolenie z życia, postawy proekologiczne, zdrady i romanse, przesądy, nawyki żywieniowe, itp.). Przeciwstawione im zostaną obrazy oparte na liczbach losowych, generowanych przez komputerowy generator liczb losowych oraz obrazy, w których statystyka i losowość będą tylko potencjalne. Ta część wystawy dotyczy m.in. dyskursu widzialności (wiedzy i reprezentacji) i wizualności (zmysłowego postrzegania obrazu) - tłumaczy Kamila Bulzacka-Mrzygłód.
W najmniejszej sali przedstawione zostaną prace oparte na datach z życiorysów dyrekcji i kuratorów MCSW Elektrownia oraz wybranych artystów polskich i zagranicznych.
Wystawa będzie czynna do 9 grudnia br. siedzibie Elektrowni przy ul. Domagalskiego 5.
(kat)
