
Dołowska poszukuje zapomnianych miejsc i analizuje efekt przemijania. Udowadnia, że miejsca i przedmioty niechciane, zapomniane, posiadają w swej strukturze wartości, dające twórcy nie tylko natchnienie, ale lepsze poznanie materii. Autorka wystawy nie podejmuje się kształtować, zmieniać zastanej rzeczywistości, ale dokonuje wyboru, gdyż jest to świat wyjątkowy i w tym sensie odkrywczy, oryginalny. Z otoczenia, z wielu możliwych, wybiera interesujące ją skojarzenia kompozycyjne, linie, kontrasty, treści. Szuka ciekawych konstrukcji, fragmentów, nastroju, światłocienia. Małgorzata Dołowska rozszerzyła granice naszego poznania. Kto ogląda te fotografie ma możliwość świadomego widzenia w naszym codziennym życiu, niezwykłego świata. Zmusza do refleksji nad przemijaniem.
(kat)