Wystawa w „Malczewskim”. Znowu z kobietą w roli głównej
Prezentowane prace to część kolekcji Muzeum Sztuki Współczesnej – oddziału „Malczewskiego”: obrazy rzeźby, grafiki, rysunki – blisko 90 prac 40 artystów z lat 1950 - 2012. Dzieła oglądamy pogrupowane tematycznie. - W sali pierwszej, przy wejściu dwa wczesne obrazy przywołujące tradycyjne widzenie kobiet: jako muzy w obrazie Jerzego Tchórzewskiego pt. K. I. Gałczyński z portretem kobiety – być może Natalii Gałczyńskiej, tu ukazanej jakby w erotycznym śnie. Obok mamy obraz malarki przy sztaludze, radomianki Haliny Hermanowicz – opowiada kuratorka.
W tym „dziale” nazwanym „Kobiety we współczesnym świecie” są m.in. Prace również radomianina Leszka Klosa, szkice Piotra Wróblewskiego do obrazu „matka Teresa z Kalkuty”, i kolejnych artystów związanych z Radomiem – „Kobiety Bośni” Krzysztofa Mańczyńskiego oraz Hilarego Gilewskiego, który przybył tu z Karagandy. Są portrety sławnych kobiet na zdjęciach Bernadra Gotfryda (kolejny loikalny wątek, bo to radomski Żyd), w autoportrecie Ewy Kuryluk i poświęconemu jej obrazowi autorstwa Edwarda Dwurnika. Krystyna Piotrowska namalowała siebie z meksykańską malarka Fridą Kahlo.
Wystawa w „Malczewskim” przeprowadza zwiedzających także przez kobiecą codzienność. Tu na uwagę zwraca instalacja ironicznie zatytułowana „Jeden dzień z życia kobiety (nie)pracującej, a także reprezentujące nurt feministyczny w sztuce asamblaże Marii Pnińskiej Bereś: „Stół II. Uczta” i „Czy kobieta jest człowiekiem?”
Temat „Miłość, erotyzm, seks” reprezentują prace m.in. Jacka Waltosia, Adama Hoffmana, Jerzego Skarżyńskiego, Jana Lebensteina i Sylwestra Ambroziaka, Barbary Falender "Pełnia" to odważna jak na 1976 r. manifestacja seksu).
Na koniec przyglądamy się kobiecie w rodzinie. Tu dominują autoportrety artystek z mężami: dwa obrazy Marii Markowskiej i rysunek Krystyny Piotrowskiej. Sporo dzieł opowiada o relacjach pomiędzy kobietą a mężczyzną.
- To wystawa bardzo różnorodna, wiele prac cieszy oko. Warto ją zobaczyć choćby pod katem obcowania z dziełem sztuki – zapewnia Magdalena Kwiatkowska.
Wystawa czynna do końca lutego.
Bożena Dobrzyńska