Wystrzały, wybuchy, ewakuacja ludności. Ćwiczyli, jak bronić się przed zagrożeniem
Huk wybuchów, wystrzałów z broni palnej, wycie syren alarmowych – takie odgłosy towarzyszyły dzisiejszym kompleksowym ćwiczeniom obronnym Radom 2022. – Działamy w myśl zasady, że „jeśli chcesz pokoju, szykuj się na wojnę”
. Takie ćwiczenia są organizowane raz na trzy lata m.in. po to, by sprawdzić możliwości wspierania sił zbrojnych przez samorząd - przypomina prezydent Radomia.
W dwudniowych ćwiczeniach biorą udział m.on. komórki i jednostki organizacyjne urzędu miejskiego, Wojska Obrony Terytorialnej, policja, straż pożarna, straż miejska, pogotowie ratunkowe. - Są one konieczne, abyśmy mogli wypracowywać jak najlepsze procedury i nabywać umiejętności na wypadek, którego - co oczywiste - nikt z nas nie chciałby nigdy doświadczyć - podkreśla Radosław Witkowski.
Dzisiaj zostało odegranych kilka epizodów, w tym ten na ulicy Michalczewskiego, gdzie zostały wykorzystane środki pozoracji pola walki, takie jak np. wystrzały z broni palnej oraz eksplozje środków pirotechnicznych. Odbyła się także symulacja zatrzymania osoby podejrzanej o dywersję i ewakuacji ludności do schronu, który znajduje się w piwnicach Publicznej Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Gajowej.
- Zadania obronne często opierają się o zadania obrony cywilnej. Dziś właśnie na ich styku dokonywaliśmy ewakuacji i przemieszczenia ludności z terenów zagrożonych. Nie jest tajemnicą, że w Radomiu znajduje się Fabryka Broni; gdybyśmy mieli typować, gdzie nastąpi taki atak, to w Radomiu jest to dość łatwe - mówi Sławomir Figarski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Urzędu Miejskiego w Radomiu.
kat
- fot. Rafał Sadowski/UM Radom
- Zdjęcie ilustracyjne