Zabił policjanta, usłyszał zarzuty

24 listopada 2010
Wracali z dyskoteki. W oplu vectrze jechało pięciu młodych mężczyzn. Wszyscy byli nietrzeźwi. W okolicach Bogucina przed godz. 4 rano vectra potrąciła policjanta będacego na służbie. 24-letni funkcjonariusz zginął na miejscu. Kierowca vectry został aresztoowany.

 

Potrącony  policjant zmarł na miejscu Kierowca opla, 21-letni Piotr R. siadł za kierownicą samochodu po pijanemu. - Miał w wydychanym powietrzu  0,76 mg/l alkoholu. Grozi mu za to do dwóch lat więzienia. Właścicielem samochodu był inny mężczyzna, który także nim jechał. Nie prowadził, ponieważ stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu - wyjaśnia rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.

Piotr R. usłyszał od prokuratora jeszcze jeden zarzut: umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. - Znacznie przekroczył prędkość, nie zachował należytej ostrożności i pokonując łuk drogi najechał na wykonującego czynności służbowe funkcjonariusza policji sierżanta Macieja Walaszczyka, w wyniku czego doznał on licznych obrażeń ciała skutkujących jego zgonem. Piotrowi R. grozi od 9 do 12 lat więzienia - dodaje prokurator Chrabąszcz.

Piotr R. przyznał się do stawianych mu zarzutów. Przypomnijmy, w nocy z 21 na 22 listopada pięciu młodych mężczyzn wracało z dyskoteki. Jechali od strony Zwolenia w kierunku Kozienic. Około godz. 3.55 opel dojechał w okolice miejscowości Bogucin. Tam godzinę wcześniej doszło do kolizji drogowej, a policjanci zabezpieczali ten teren. Miejsce było oznakowane, oświetlone światłami pulsacyjnymi z radiowozu policyjnego i wozu strażackiego, stał tam również trójkąt ostrzegawczy. Kierujący oplem po dojechaniu do tego miejsca potrącił 24-letniego policji. Sierżant poniósł śmierć na miejscu. Wszystkie osoby jadące w oplu zostały zatrzymane do wyjaśnienia, a ich badanie wykazało że także byli pijani.

Sąd Rejonowy w Kozienicach na wniosek prokuratora aresztował na trzy miesiące kierowcę vectry. Wcześniej Piotr R. wyjaśniał prokuratorowi, że jechał po spożyciu alkoholu i z nadmierną prędkością. Zauważył pulsacyjne światła ostrzegawcze, ale na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem.

(raa)