Zaginął na grzybobraniu. Szukało go kilkadziesiąt osób
- Wczoraj o godz. 18 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Przysusze
został powiadomiony o zaginięciu 71-letniego mężczyzny, mieszkańca
Radomia, cierpiącego na zaniki pamięci. O zaginięciu zawiadomiła córka
mężczyzny. Z przekazanych przez nią informacji, wynikało, że przyjechali
razem na grzyby do lasu w gminie Wieniawa. W pewnym momencie starszy
pan odłączył się od rodziny - wyjasnia mł. asp. Aneta Wilk z KPP w
Przysusze.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Oficer dyżurny
przysuskiej komendy przekazał wszystkim funkcjonariuszom rysopis i
ubiór zaginionego. - Do sprawdzania terenu włączył się przewodnik z psem
służbowym, policjanci prewencji i kryminalni Pomagali także strażacy
ochotnicy z terenu gminy Wieniawa.Po ponad pięciu godzinach poszukiwań
zaginiony mężczyzna został odnaleziony przez mundurowych w Wolanowie,
oddalonym ok. 15 km od miejsca zaginięcia. Szczęśliwie nic mu się nie
stało - opisuje Aneta Wilk.
W akcję zaangażowało się 50 policjantów, przewodnik z psem służbowym oraz 10 strażaków ochotników z terenu gminy Wieniawa.
Policja
apeluj, aby podczas zbierania grzybów, czy spacerowania po lesie
zachować ostrożność. Jest to szczególnie ważne, gdy przebywamy w
nieznanym terenie oraz gdy mamy do czynienia z osobami starszymi lub
chorymi.
(kat)