Zagłodzony amstaff to dziś skóra i kości… Uwaga: drastyczne zdjęcie!

Pies rasy amstaff waży dzisiaj 12 kg, a powinien ok. 30. Zagłodziła go jego właścicielka, teraz walczy o życie w lecznicy weterynaryjnej Pankracy w Radomiu.

 

 Zwuerzę przebywa pod opieką AST Fundacji na Rzecz Zwierząt Niechcianych, która na co dzień zajmuje się ratowaniem ras bullowatych ze schronisk w całej Polsce. Kornel, takie imię dostał pies, został zagłodzony przez swoją właścicielkę. Mieszkał z nią i trzema innymi kundelkami w Koninie. Ich właścicielka była nietrzeźwa, gdy odbierano jej czworonogi. Twierdziła, że pies jest chory - poinformowała nas Katarzyna Madej, zoopsycholog i treser. 

 

Uważa, że warto aby więcej ludzi z całej Polski dowiedziało się o Kornelu. - On żył w mieście, sąsiedzi nie reagowali. Ile takich Kornelów jest na co dzień za naszymi ścianami? Warto edukować społeczeństwo, aby reagowali na cierpienie zwierząt - podkreśla K. Madej.

 

(kat)

Kontakt z Fundacją na Rzecz Zwierząt Niechcianych: www.fundacja-ast.pl