Zakatowali psa
Zabili psa uderzając w jego głowę siekierą. Obaj zwyrodnialcy byli kompletnie pijani. Trafili do policyjnego aresztu.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w gminie Zakrzew.- Kilka dni temu
na numer alarmowy zadzwoniła anonimowa osoba i poinformowała o zabiciu
psa ze szczególnym okrucieństwem. Osoba ta nie była świadkiem, a jedynie
słyszała o incydencie. Wtedy sprawą zajęli się funkcjonariusze z
komisariatu policji w Zakrzewie, którzy dotarli do dwóch mężczyzn,
którzy dopuścili się tego przestępstwa i przesłuchali świadków. Jeszcze
tego samego dnia, w którym otrzymali informację, zatrzymali kompletnie
pijanych mieszkańców Gulina. Mężczyźni w wieku 45 i 61 lat mieli po
około 3 prom. alkoholu w organizmie. Obaj trafili do policyjnego
aresztu - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. Dodaje, że
dramat zwierzęcia rozegrał się w piątek, 16 sierpnia. Właścicielem psa
był 61-latek.- Pies został kilkakrotnie uderzony w głowę siekierą, a
skatowanego i martwego mężczyźni pozostawili gdzieś przy rzece - mówi
Leszczyńska.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Radom–Zachód. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem
grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora
zastosowano wobec mężczyzn policyjny dozór.
(kat)