Zamiast autobusem wracał kradzionym fiatem uno
Policjanci ze Skaryszewa patrolowali w sobotę okolice gminy, gdy
zauważyli fiata uno, który jechał bez włączonych świateł. - Zatrzymali
auto do kontroli, za kierownicą siedział 30–letni mieszkaniec Radomia.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy i badanie alkomatem
wykazało blisko promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze sprawdzili
także w policyjnej bazie pojazd, którym jechał i okazało się, że jest
kradziony. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - informuje Justyna
Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Policjanci zwalczający przestępczość
przeciwko mieniu ustalili natomiast, mężczyzna w piątek pojechał
autobusem do Kielc do swojej dziewczyny. Następnego dnia, gdy chciał
wrócić w ten sam sposób, nie zdążył na autobus, więc postanowił „pożyczyć”
jakiś samochód. Ukradł zaparkowanego na parkingu fiata uno. Odpowie za
prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i kradzież z włamaniem.
Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego
dozoru. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(kat)