Zamiast początku jesieni, skwarne lato w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku

    Tym razem organizatorzy zaprosili na festyn poświęcony niemieckiej Bawarii, wzorowany - oczywiście w znacznie mniejszej skali - na słynnym Oktoberfest. Augustfest w Orońsku udał się niemal w każdym calu. Dzieciom nie przeszkadzał lejący się z nieba żar, gdy ogląadały spektakl „Baśnie braci Grimm” w wykonaniu aktorów Teatru na Wagance z Warszawy. Aktorzy wcielali się w doskonale znane nie tylko najmłodszym postaci: Czerwonego Kapturka, wilka, koźlątka. Dzieci czynnie zresztą w tym przedstawieniu uczestniczyły, odpowiadając na pytania baśniowych bohaterów i podpowiadając, jak się w danej chwili mają zachować. Ogromne brawa zebrał balet triadyczny „Baśń o lodowym kryształku”, który odegrały dzieci z grupy tanecznej „Przecinek” z małej wioski na Opolszczyźnie. Podziw publiczności wzbudził nie tylko sam spektakl, ale i wtrzymałość małych aktorów, którzy grzali się w bardzo grubych kostiumach. Dorośli bawili się przy dźwiekach Kapeli Bawarskiej Stefana, słuchali Kwintetu Molto Bene z repertuarem klasyków niemieckich, oraz Marlene Uzieblo, która zaśpiewała piosenki Marleny Dietrich. I mali, i duzi odwiedzali warsztat drukarski Gutenberga, samodzielnie produkowali cukierki i lizaki oraz sprawdzali swoje umiejetności przy w warsztacie ceramicznym. I tylko szkoda, że organizatorzy nie pomyśleli, że w taki skwar - i skoro to impreza nawiązująca do bawarskiego Oktoberfest - jedno stoisko z  piwem to zdecydowanie za mało. Na dodatek bardzo szybko zabrakło niemieckiego piwa butelkowanego... bdb