Zawodowy żołnierz, który zaatakował ciężarną żonę, jest niepoczytalny
26 lutego 2020
Żołnierz, który w Lisowie pod Radomiem zaatakował siekierą swoją ciężarną żonę jest niepoczytalny – stwierdzili biegli psychiatrzy. Oznacza to, że nie można mu przypisać winy i nie może ponieść za swój czyn odpowiedzialności karnej.
Do tragedii doszło we wrześniu ubiegłego roku. 34-letni zawodowy żołnierz zaatakował siekierą żonę, która była w ósmym miesiącu ciąży. Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Pomimo podjętych przez lekarzy wysiłków nie udało się uratować dziecka.
- Do akt sprawy wpłynęła opinia biegłych psychiatrów. Wynika, że podejrzany z powodu choroby psychicznej miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia swojego czynu i pokierowania swoim postępowaniem; biegli stwierdzili zatem niepoczytalność podejrzanego w odniesieniu do zarzucanego mu czynu - wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Dodaje, że jednocześnie biegli stwierdzili, że z uwagi na proces chorobowy istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełniania ponownie przez podejrzanego czynu zabronionego o znacznej społecznej szkodliwości, w związku z czym zachodzi konieczność orzeczenia wobec niego środka zabezpieczającego, czyli izolacji w psychiatrycznym zakładzie zamkniętym.
Postępowanie jest w toku. - Można się spodziewać wniosku do sądu o umorzenie sprawy, ale ponieważ podejrzanemu nie można przypisać winy, nie może on ze względu na swój stan ponieść odpowiedzialności karnej - mówi prokurator Łapczyński.
bdb