Zemsta na wyborcach?

30 października 2007
PiS chce patrzeć Platformie na ręce. - Niepokoją nas zapowiedzi wstrzymania inwestycji drogowych i kolejowych w regionie -  mówi lider Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu Marek Suski.  S. Karczewski, K. Sońta, M. Suski , W. Skurkiewicz, D. Bąk

Radomski PiS będzie miał w parlamencie sześciu przedstawicieli - Stanisława Karczewskiego i Wojciecha Skurkiewicza w Senacie, Dariusza Bąka, Krzysztofa Sońtę, Marka Suskiego i Marzenę Wróbel w Sejmie. - Naszym pierwszoplanowym zadaniem będzie obrona budowy ważnych dla regionu inwestycji - drogi E7 i trasy kolejowej z Warszawy do Krakowa - zapewnia Suski. Jak przekonuje, w wypowiedziach prasowych polityków PO pojawiły się sygnały, że budowa "siódemki" może być przesunięta poza rok 2012, podobnie wstrzymana miałaby być modernizacja traktu kolejowego na odcinku z Radomia do Krakowa. - To haniebna zemsta na społeczeństwie za to, że w tych rejonach kraju nie poparła Platformy - uważa Suski. - W zamian będzie się modernizować trasę z Warszawy do Gdańska.

Parlamentarzyści PiS akceptują propozycję prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka, by stworzyć zespół z udziałem parlamentarzystów i przedstawicilei sejmiku wojewódzkiego, który wspierałby władze miasta w realizacji ważnych projektów. - Powinna mu przewodzić osoba z Platformy, ale na pewno nie Ewa Kopacz - zastrzega Marek Suski. - Przynajmniej do czasu, gdy nie rozliczy się z prywatnych lotów do Gdańska, do czego przyznała się podczas debaty przedwyborczej w Radomiu.